Nie tak miał wyglądać pierwszy dzień szkoły dla trójki dzieci z Mikołowa. Zamiast siedzieć w szkolnej ławce, trafili do szpitalnego łóżka. Jak do tego doszło? 39-letni mężczyzna wiózł swoje dzieci do szkoły, na rozpoczęcie nowego roku szkolnego. Na DK81 w Łaziskach Górnych, na jezdni w kierunku Katowic stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo.
- Obfite opady deszczu spowodowały, że jezdnia była śliska, a komfort jazdy kierowców pozostawiał wiele do życzenia. 39-latek wiózł troje swoich dzieci w wieku od 3 do 13 lat. Dwoje z nich trafiło do szpitala. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Mężczyzna był trzeźwy - poinformował rzecznik policji w Mikołowie.
Policjanci przypominają jednocześnie, że w zmiennych i niekorzystnych warunkach atmosferycznych trzeba zachowywać szczególną uwagę podczas kierowania pojazdem. Szczególnie, gdy na pokładzie ma się jeszcze małe dzieci.