Śląskie: Charlie umierał w męczarniach. Ktoś rozsypał trutkę na szczury przy bloku

i

Autor: Google Maps/Printscreen portal infokatowice.pl Śląskie: Charlie umierał w męczarniach. Ktoś rozsypał trutkę na szczury przy bloku

Wydarzenia

Śląskie: Charlie umierał w męczarniach. Ktoś rozsypał trutkę na szczury przy bloku

2024-03-15 23:44

Charlie miał zaledwie dziesięć miesięcy i całe psie życie przed sobą. Niestety, w wyniku działa kogoś całkowicie nieodpowiedzialnego, psiak umarł w męczarniach. Ostatni spacer odbył dwa dni temu.

Charlie nie zdążył nacieszyć się życiem

Charlie był pięknym psem rasy dog kanaryjski. Był, bowiem ostatni spacer jego właściciel odbył z nim dwa dni temu. Jego właściciel spacerował z nim przy bloku na ul. Wojciecha w katowickiej dzielnicy Giszowiec. Następnie wrócili do domu i zaczął się koszmar. Krótko po powrocie 10-miesięczny pies bardzo źle się poczuł, dostał drgawek. Trafił pilnie do weterynarza.

Wczoraj walczył o życie od samego rana, niestety nie udało się go uratować” – mówi pan Piotr - właściciel psa, w rozmowie z infokatowice.pl.

W bardzo szybkim tempie Charliemu przestały pracować wątroba, nerki i trzustka. W czasie zmiany kroplówki Charlie zaczął krwawić z pyska. Wtedy weterynarz nabrał pewności, że zwierzę musiało połknąć trutkę na szczury. Niestety na pomoc było już za późno. Charlie odszedł. 

Właściciel Charliego wspomina w rozmowie z portalem infokatowice.pl, że już wcześniej słyszał o podobnym przypadku. 

Podejrzewam starszych ludzi, którym przeszkadzają np. odchody od psa i podtruwają zwierzęta. Kilka lat temu ktoś rzucał kiełbasę z igłami, żeby psy zjadały - wspomina.

Pan Piotr nie zdecydował się na zgłoszenie sprawy do służb, jednak przestrzega innych właścicieli czworonogów, aby bardzo uważali na spacerach. 

Trucicielu jeśli to czytasz pamiętaj że karma wraca i życzę ci z całego serca żebyś doznał takiego samego bólu jak nasz piesek - napisał w mediach społecznościowych.

Czy rozpoznasz rasę psa po zdjęciu? QUIZ
Pytanie 1 z 10
Rasa psa na zdjęciu to…?
Rasa psa na zdjęciu to…?