Do zdarzenia doszło 28 maja na terenie Parku Wypoczynkowego „Lisiniec” w Częstochowie. 18-letnia kobieta podczas spaceru została zaatakowana przez nieznanego jej mężczyznę. 31-latek najpierw uderzył ją w plecy, a gdy ofiara się przewróciła, siłą ją przytrzymał i zagroził użyciem noża. Gdy przestraszona 18-latka oddała mu wszystkie swoje pieniądze, mężczyzna uciekł.
- Następnego dnia kobieta zgłosiła się do jednostki i złożyła zawiadomienie o popełnionym na jej szkodę przestępstwie. Patrol z „jedynki” po niecałych dwóch godzinach zatrzymał 31-letniego mężczyznę, który wyglądem odpowiadał rysopisowi podanemu przez 18-latkę - informują policjanci z Częstochowy.
Jak się okazało, 31-latek już wcześniej karany był za podobne przestępstwa, dlatego na wniosek prokuratora sąd zdecydował o umieszczeniu go w areszcie. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego przedmiotu grozi do 12 lat więzienia, ale za dopuszczenie się tego czynu w warunkach recydywy kara może zostać zwiększona o połowę. O jego dalszym losie zdecyduje teraz sąd.