"Z uwagi na stan zdrowia, sprawca trafił do szpitala, gdzie pozostaje pod nadzorem policjantów" - powiedziała w piątek PAP rzeczniczka częstochowskiej policji podkomisarz Sabina Chyra-Giereś.
"Wczoraj o godzinie 20 dyżurny miejski otrzymał zgłoszenie o zabójstwie, do którego doszło w Częstochowie przy ulicy Kopernika. Wstępne ustalenia wskazywały, że mężczyzna ubrany w czapkę Mikołaja zaatakował na ulicy 74-letnią kobietę siekierą i uciekł w stronę Jasnej Góry. W wyniku odniesionych obrażeń kobieta zmarła" - przekazała policjantka.
Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Analiza zabezpieczonego materiału dowodowego pozwoliła szybko namierzyć sprawcę zabójstwa. Po około dwóch godzinach kryminalni z Częstochowy zatrzymali do sprawy 78-latka. Z uwagi na jego stan zdrowia został przewieziony do szpitala, gdzie pilnują go policjanci. Mężczyźnie grozi nawet dożywotnie więzienie.
Nie jest na razie znane tło zbrodni. Policja ani prokuratura na razie nie udzielają szerszych informacji. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie Tomasz Ozimek potwierdził PAP, że prokurator brał udział w oględzinach na miejscu znalezienie zwłok. Być może dodatkowe informacje zostaną przekazane po południu.