Śląska straż graniczna zatrzymała cudzoziemców. Nigeryjka i Indonezyjczyk dostali się tu z Francji

Funkcjonariusze Straży Granicznej z placówek w Częstochowie i Rudzie Śląskiej przeprowadzili skuteczne działania wymierzone w osoby nielegalnie przebywające na terytorium Polski. W ramach rutynowych kontroli legalności pobytu, mundurowi zatrzymali obywatela Indonezji, obywatela Mołdawii oraz obywatelkę Nigerii. Jak się okazało, ich pobyt w naszym kraju naruszał obowiązujące przepisy.

W taki sposób cudzoziemcy znaleźli się na Śląsku

Ustalenia funkcjonariuszy Straży Granicznej rzucają światło na to, w jaki sposób zatrzymani cudzoziemcy dotarli do Polski. Dwóch z nich, obywatel Indonezji i obywatel Mołdawii, wybrało drogę lądową, korzystając z autokarów. Indonezyjczyk przybył do Polski z Francji przez Niemcy jeszcze w grudniu 2023 roku. Z kolei Mołdawianin przekroczył granicę ze Słowacją w czerwcu 2022 roku.

Inaczej wyglądała sytuacja obywatelki Nigerii. Kobieta przekroczyła granicę Strefy Schengen, korzystając z lotniczego przejścia granicznego na terytorium Francji. Co istotne, jeszcze tego samego dnia przyleciała do Międzynarodowego Portu Lotniczego w Katowicach-Pyrzowicach, co wskazuje na dobrze zaplanowaną podróż.

Zatrzymani na Śląsku z konkretnych powodów

Każde z zatrzymań miało swoje indywidualne podstawy, jednak wszystkie sprowadzały się do naruszenia przepisów dotyczących legalności pobytu. Obywatel Indonezji nie posiadał żadnych dokumentów pobytowych, które uprawniałyby go do legalnego przebywania na terytorium Polski. W przypadku obywatela Mołdawii problemem był przeterminowany pobyt w Polsce aż o 983 dni. To pokazuje, jak długo mężczyzna unikał uregulowania swojego statusu. Co ciekawe, zarówno Indonezyjczyk, jak i Mołdawianin złożyli do Wojewody Śląskiego wnioski o pobyt czasowy i pracę. Uczynili to jednak w czasie, gdy przebywali w Polsce nielegalnie, co skomplikowało ich sytuację.

Obywatelka Nigerii natomiast posiadała wizę krótkoterminową, wydaną w celu odwiedzin u rodziny lub przyjaciół. Dokument ten uprawniał ją do pobytu w Polsce jedynie przez 15 dni. Kobieta jednak zignorowała ten termin i nie opuściła kraju. Dodatkowo, podczas czynności kontrolnych oświadczyła, że wykonuje pracę dla jednego z podmiotów na terenie województwa śląskiego, co również było niezgodne z celem jej wizy i zasadami legalnego zatrudnienia.

Konsekwencje dla cudzoziemców

Wobec wszystkich zatrzymanych cudzoziemców zostały podjęte konkretne kroki administracyjne. Otrzymali oni decyzje zobowiązujące ich do powrotu do swoich krajów pochodzenia lub krajów, z których przybyli. Na opuszczenie Polski mają 30 dni. Mają też zakaz ponownego wjazdu na terytorium państw strefy Schengen. Okres tego zakazu jest zróżnicowany i wynosi od 8 miesięcy do 2 lat, w zależności od indywidualnej sytuacji i stopnia naruszenia przepisów.