- Po wyprzedzeniu auta jadącego 40/50 km/h przypuszczam, że miałem około 90 km/h (zazwyczaj jadę tą drogą 70 km/h, szczególnie w nocy), ale auto nie zawiodło i trzymało świetnie drogi – tak o całej sytuacji wypowiada się kierowca, który jechał samochodem marki Ford Focus.
A aucie spała 9-miesięczna córka. Całość skończyła się na szczęście jedynie chwilą strachu.
Gratulujemy kierowcy refleksu!