Anny Marii Wesołowskiej nie trzeba nikomu przedstawiać. Sędzia zasłynęła w Polsce głównie z roli w paradokumencie sądowym telewizji TVN, którego była tytułową bohaterką. Na ekranie grała samą siebie - słuchała zeznań świadków, oglądała dowody i wydawała wyroki.
Przez długi czas sędzia Wesołowska pracowała w Sądzie Okręgowym w Łodzi. Dziś publikuje książki i prowadzi wykłady, rozjaśniając zawiłości prawa słuchaczom w całej Polsce. Tym razem zawitała do Myszkowa, gdzie spotkała się z młodzieżą szkolną.
Nie fakty, a życiowe przykłady przemówią do młodzieży
Sędzia podczas spotkania wyjaśniała, czym jest odpowiedzialność karna i tłumaczyła, jakie zagrożenia wiążą się z zażywaniem narkotyków, dopalaczy, czy ogólnie środków psychoaktywnych. Mówiła też, jakie konsekwencje zdrowotne oraz społeczne niosą ze sobą używki.
Co znamienne, wykład Anny Marii Wesołowskiej spotkał się z ciepłym przyjęciem. Młodzież zadawała dużo pytań i wyraźnie była ciekawa, co sędzia ma do powiedzenia. Możliwe, że wpływ na zainteresowanie młodzieży miał sposób, w jaki kobieta opowiadała o używkach. Zamiast suchych faktów posłużyła się przykładami wziętymi z życia, o których słyszała w przeciągu swojej długiej kariery sądowej.
Wydarzenie zorganizowali myszkowscy policjanci we współpracy z Miejskim Domem Kultury w Myszkowie. Na sali obecnych było kilkuset uczniów powiatu, pojawili się też policjanci z Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji z Katowic.