Policyjny pościg za quadem w Rybniku
Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło w poniedziałek, 27 lipca w Świerklanach w powiecie rybnickim. Policjanci grupy SPEED patrolujący okolice w pewnym momencie dostrzegli kierującego quadem, który podróżował wraz z dwoma pasażerami, a pojazd nie posiadał tablicy rejestracyjnej.
- Mundurowi sygnałami świetlnymi i dźwiękowymi nakazali mu zatrzymanie. Wówczas kierujący gwałtownie przyspieszył rozpoczynając ucieczkę. Jadąc w strefie zamieszkania poruszał się z prędkością 80 km/h. W pewnym momencie kierujący quadem skręcił w kompleks leśny, gdzie na łuku drogi utracił panowanie nad pojazdem, gwałtownie zahamował i wjechał do przydrożnego rowu - relacjonują policjanci.
Na szczęście, mimo że pasażerowie wpadli w zarośla - nic im się nie stało. Okazało się, że pojazdem podróżował 14-latek wraz ze swoim rówieśnikiem i 15-latkiem. Jak tłumaczył policjantom nastolatek, chciał on tylko zabrać kolegów na przejażdżkę...Jego pojazd nie był dopuszczony do ruchu. Teraz sprawą nieletnich mieszkańców powiatu wodzisławskiego zajmie się sąd rodzinny.