Słynne rondo znajdujące się niedaleko CH Plaza w dzielnicy Wirek w Rudzie Śląskiej nie wiedzieć czemu co rusz sprawia olbrzymie problemy kierowców, którzy wjeżdżają na nie... pod prąd. Kolejna tego typu sytuacja miała miejsce pod koniec zeszłego tygodnia, a całe zajście zarejestrowała kamera monitoringu.
Kierowca bordowego opla chciał wjechać na rondo z lewego pasa. Jadąc pod prąd, zmusił prawidłowo jadący samochód do zatrzymania się na rondzie. Na szczęście do wypadku nie doszło i nikomu nic się nie stało, sytuacja była jednak potencjalnie bardzo groźna.
Jazda na rondzie w lewo to nic innego jak jazd pod prąd. A przypomnijmy, że za tego typu wykroczenie drogowe grozi nawet 500 złotych mandatu i 6 punktów karnych. Jeśli dodatkowo kierowca popełnia inne wykroczenia drogowe to ta kara może jeszcze wzrosnąć.