Ruch Chorzów w dobrym stylu pokonał Górnika Łęczną. W roli trenera zadebiutował Dawid Szulczyk, który na ławce trenera zmienił Janusza Niedźwiedzia. W pierwszym meczu pod wodzą nowego szkoleniowca Niebiescy wygrali z niepokonanym dotąd zespołem z Lubelszczyzny po bramkach Mateusza Szwocha, Denisa Ventury i Bartłomieja Barańskiego.
Meczem z Górnikiem Ruch Chorzów wrócił na Stadion Śląski po czterech wyjazdowych spotkaniach. Na trybunach Kotła Czarownic w ostatni dzień sierpnia zasiadło 10 858 kibiców Niebieskich.
Mecz mógł się podobać, a kibice obejrzeli aż pięć bramek. Zwycięstwo do końca nie było przesądzone, bo w doliczonym czasie gry goście zdobyli kontaktową bramkę.
Ostatecznie Ruch mógł się cieszyć ze zwycięstwa nad faworyzowanym Górnikiem, a kibice dziękowali piłkarzom za dobra postawę na boisku.
Zobacz zdjęcia kibiców
Bramki: 1:0 Mateusz Szwoch (21), 1:1 Adam Deja (43), 2:1 Denis Ventura (65-głową), 3:1 Bartłomiej Barański (86), 3:2 Damian Warchoł (90+2).
Żółta kartka - Ruch Chorzów: Maciej Sadlok, Mo Mezghrani, Szymon Karasiński.
Sędzia: Piotr Rzycidło (Warszawa). Widzów: 10 858.
Teraz przed Ruchem Chorzów reprezentacyjna przerwa, po niej – podróże do Tychów, Legnicy i Stalowej Woli. Na Stadion Śląski Ruch Chorzów ponownie wróci dopiero w październiku z Kotwicą Kołobrzeg.