Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w miniony czwartek, 19 czerwca w Raciborzu. W rejonie Placu Mostowego rozegrały się sceny, które na długo pozostaną w pamięci ofiary. Spokojny dzień zamienił się w koszmar, gdy przechodzień został brutalnie zaatakowany przez młodego napastnika.
Atak na Placu Mostowym. Sprawca pobił i okradł przechodnia
Dyżurny raciborskiej komendy otrzymał zgłoszenie o rozboju, do którego doszło w samym sercu miasta. Jak wynikało z relacji, nieznany wówczas sprawca uderzył przechodnia, a następnie dokonał kradzieży jego rzeczy osobistych. Jego łupem padł między innymi telefon komórkowy o łącznej wartości blisko 6 tysięcy złotych. Po napadzie napastnik bardzo szybko uciekł z miejsca zdarzenia.
Na miejsce natychmiast skierowano patrol policji, a sprawą bez zbędnej zwłoki zajęli się raciborscy kryminalni. Funkcjonariusze podjęli intensywne działania operacyjne, które bardzo szybko przyniosły oczekiwane rezultaty.
Już następnego dnia udało im się ustalić tożsamość i zatrzymać sprawcę. Okazał się nim 18-letni mieszkaniec Raciborza.
Ma 18 latek, czeka go świat zza kratek?
Zatrzymany mężczyzna usłyszał już zarzuty. Jego sprawa trafi teraz do sądu, który zdecyduje o jego dalszym losie. Ze względu na charakter czynu, 18-latkowi grozi bardzo surowa kara. Za popełnione przestępstwo może spędzić w więzieniu nawet do 15 lat.
