Zabawa z psem

i

Autor: pixabay

Wiadomości

Psy przechodzą nową falę ewolucji. Naukowcy ze Szwecji odkryli działanie hormonu szczęścia

Psy przechodzą ewolucję – nowa fala udomowienia sprawia, że stają się idealnymi towarzyszami życia w XXI wieku. Zmiany w genach i zachowaniach psów wpływają na ich relacje z ludźmi oraz dlaczego psy asystujące są symbolem tej transformacji. Naukowcy ze Szwecji przeprowadzili badania psów i doszli do zaskakujących wniosków, badając oksytocynę, czyli hormon szczęścia.

W ciągu ostatnich dekad rola psów w życiu człowieka przeszła ogromną transformację. Jeszcze niedawno psy były postrzegane głównie jako zwierzęta pracujące – pomagały w polowaniach, pilnowały dobytku czy pasły zwierzęta gospodarskie. Dziś jednak, w coraz bardziej zurbanizowanym świecie, pies pełni funkcję towarzysza i członka rodziny. W efekcie tego zmieniają się zarówno ich zachowania, jak i biologia.

Zmiana roli psów w społeczeństwie

Według naukowców, mamy do czynienia z tzw. „trzecią falą udomowienia psów”. Na pierwszy plan wysuwają się cechy takie jak:

  • łagodność
  • przyjacielskość
  • umiejętność dostosowania się do siedzącego trybu życia właścicieli

Co więcej, zmiany te są napędzane nie tylko przez potrzeby człowieka, ale również przez zmiany w genetyce samych psów.

Oksytocyna – hormon szczęścia i więzi

Badania prowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Linköping w Szwecji w 2017 roku wykazały, że kluczową rolę w budowaniu więzi między psami a ludźmi odgrywa hormon oksytocyna, nazywany również hormonem szczęścia. To ten sam hormon, który u kobiet odpowiada za skurcze macicy w trakcie porodu. Oksytocyna u psów zwiększa natomiast chęć kontaktu z właścicielami i jest szczególnie ważna w przypadku psów asystujących.

Badacze zaobserwowali, że psy mają różne warianty genów kodujących receptory oksytocyny, co wpływa na ich zdolności społeczne. W eksperymencie z udziałem 60 golden retrieverów badano, jak długo psy będą próbowały samodzielnie otworzyć słoik ze smakołykami zanim poproszą o pomoc swojego opiekuna. Wyniki pokazały, że psy z określonym wariantem genetycznym silniej reagowały na oksytocynę i szybciej zwracały się o pomoc do ludzi. To pokazuje, jak proces udomowienia wpłynął na geny odpowiedzialne za ich umiejętności społeczne.

Psy pracujące a psy towarzyszące – różnice w zachowaniach

Brian Hare i Vanessa Woods, specjaliści w dziedzinie psiej behawiorystyki z Duke University, zauważają, że współczesne psy asystujące są doskonałym przykładem psów idealnie przystosowanych do życia w XXI wieku. Z jednej strony są one wysoko wykwalifikowanymi „zawodowcami”, pomagającymi osobom niepełnosprawnym w codziennych zadaniach, a z drugiej – są spokojne, przyjacielskie i dobrze odnajdują się w nowoczesnym świecie pełnym bodźców - informuje Daily Mail.

Co ciekawe, psy asystujące, już jako szczenięta, wykazują większą skłonność do interakcji z obcymi osobami niż psy domowe. Badacze sugerują, że ta cecha, wykształcona podczas udomowienia, wpłynęła również na biologię psów, tak jak to miało miejsce tysiące lat temu, gdy zaczęły ewoluować jako zwierzęta towarzyszące ludziom.

Zobacz psy do adopcji

Ewolucja psów w nowoczesnym świecie

Jeszcze kilkadziesiąt lat temu psy były bardziej związane z pracą na świeżym powietrzu i były przystosowane do aktywnego trybu życia. Wiele z nich spędzało większość czasu na zewnątrz, co w tamtych czasach było naturalne, zwłaszcza na obszarach wiejskich. Jednak wraz z rozwojem miast i zwiększoną urbanizacją, psy zaczęły spędzać więcej czasu w domach, a ich interakcje z innymi psami i ludźmi stały się częstsze.

Woods i Hare zauważają, że zmiany te prowadzą do pojawienia się pewnych problemów behawioralnych u niektórych psów. Cechy, które kiedyś były pożądane – takie jak obrona terytorium przed obcymi – mogą teraz utrudniać życie w gęsto zaludnionych miejscach. Psy o nadmiernej energii, lękliwe lub agresywne są bardziej podatne na porzucenie i trafienie do schronisk, gdzie mają mniejsze szanse na znalezienie nowego domu.

Tak psy zareagowały na wieść o Dniu Psa

Zobacz koniecznie

Trzecia fala udomowienia – przyszłość psów

Zdaniem badaczy, obserwujemy obecnie trzecią falę udomowienia psów, której celem jest dostosowanie ich cech osobowościowych do współczesnych potrzeb człowieka. Psy asystujące, dzięki swojemu unikalnemu zestawowi cech, stają się wzorem dla hodowców, którzy coraz częściej starają się hodować psy przyjazne, spokojne i dobrze współpracujące z ludźmi.

Jak zauważają Hare i Woods, pierwsza fala udomowienia miała miejsce, gdy ludzie żyli jako zbieracze, a psy zaczęły towarzyszyć im w poszukiwaniach pożywienia. Druga fala nastąpiła po rewolucji przemysłowej, kiedy to rozwijająca się klasa średnia zaczęła hodować psy o określonych cechach fizycznych. Obecna, trzecia fala, skupia się na hodowaniu psów, które będą idealnymi towarzyszami w dynamicznie zmieniającym się świecie.

Wnioski

Przyszłość psów wydaje się być ściśle związana z naszym stylem życia. Jak piszą Hare i Woods, dla szczęścia zarówno psów, jak i ich właścicieli, ludzie powinni aktywnie uczestniczyć w procesie tej trzeciej fali udomowienia. Współczesny pies nie tylko pełni rolę towarzysza, ale staje się integralną częścią życia swojego opiekuna. Aby ten proces przebiegał pomyślnie, konieczne jest odpowiednie szkolenie i hodowla psów o cechach sprzyjających współczesnemu stylowi życia.

Quiz. To najwięksi czworonożni bohaterowie! Sprawdź, jak dobrze znasz psy z książek i filmów

Pytanie 1 z 8
W którym serialu występował „Szarik”?