Przełom w sprawie zabójstwa przedsiębiorcy ze Sławkowa. Sąd uchyla wyrok dla Ilony S. Co to oznacza?

2025-11-25 13:39

Sąd Apelacyjny w Katowicach podjął kluczową decyzję w głośnej sprawie Ilony S, która w pierwszej instancji została uniewinniona od zarzutu zabójstwa męża, Jacka S.. Sąd uchylił ten wyrok i skierował sprawę do ponownego rozpatrzenia, wskazując na liczne błędy w ocenie dowodów.

Zapadł przełomowy wyrok w sprawie Ilony S., oskarżonej o zabójstwo swojego męża. Sąd Apelacyjny w Katowicach, po rozpatrzeniu apelacji prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego, zdecydował o uchyleniu wyroku uniewinniającego z pierwszej instancji. Sprawa, która od lat budzi ogromne emocje, ponownie trafi na wokandę.

Sąd Apelacyjny w Katowicach uchyla wyrok. Sprawa wraca do ponownego rozpoznania

Podczas ogłoszenia wyroku sędzia jasno stwierdził, że apelacje wniesione przez prokuratora i pełnomocnika oskarżyciela posiłkowego zasługują na uwzględnienie. W rezultacie uchylono wyrok uniewinniający Ilonę S. od zarzutu zabójstwa męża, Jacka S.

Po pierwsze, uchyla punkt pierwszy zaskarżonego wyroku (...) i w tym zakresie sprawę oskarżonej Ilony S. przekazuje Sądowi Okręgowemu w Sosnowcu do ponownego rozpoznania. Po drugie, w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy - ogłosił sędzia.

Oznacza to, że sprawa trafi do ponownego rozpoznania przez Sąd Okręgowy w Sosnowcu. Jednocześnie utrzymano w mocy wyrok skazujący Ilonę Sikorę za podżeganie do składania fałszywych zeznań.

"Ocena dowodów była wadliwa". Mocne uzasadnienie sędziego

Sędzia w ustnym uzasadnieniu wyroku nie szczędził krytyki pod adresem sądu pierwszej instancji. Podkreślił, że choć postępowanie dowodowe zostało przeprowadzone prawidłowo, to jego ocena była całkowicie błędna.

Ocena dowodów dokonana przez Sąd Pierwszej Instancji jest wadliwa, sprzeczna z zasadami logiki i doświadczenia życiowego - stwierdził sędzia

Sąd Apelacyjny stoi na stanowisku, że zebrany materiał dowodowy, oparty na poszlakach, gdyby został oceniony prawidłowo, prowadziłby do skazania oskarżonej.

W ocenie sądu odwoławczego, zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, oceniany prawidłowo, (...) doprowadziłby do wydania wyroku o odmiennej treści, wyroku skazującego - dodał sędzia.

Sędzia wyjaśnił jednak, że Sąd Apelacyjny w Katowicach nie mógł samodzielnie skazać oskarżonej z powodu przepisów prawa. Artykuł 454 Kodeksu Postępowania Karnego uniemożliwia sądowi odwoławczemu skazanie osoby, która została uniewinniona w pierwszej instancji. Dlatego jedynym możliwym rozwiązaniem było skierowanie sprawy do ponownego rozpatrzenia.

Krytyczny weekend i zniknięcie Jacka Sikory. Co stało się w Sławkowie?

Sąd podkreślił, że kluczowe dla sprawy wydarzenia miały miejsce w weekend 12-14 maja 2017 roku. To wtedy po raz ostatni Jacek Sikora wykazywał jakąkolwiek aktywność – dzwonił i logował się na forum internetowym. Po tym czasie wszelki kontakt się urwał. Sąd uznał za niewiarygodne wersje alternatywne, jakoby do śmierci mężczyzny doszło w innych okolicznościach.

W ocenie sądu, do zbrodni doszło na terenie posesji w Sławkowie. Sędzia podsumował to w jednoznaczny sposób, wskazując na rolę oskarżonej:

Cokolwiek się stało krytycznego weekendu w domu państwa Sikorów, musiało się stać za wiedzą i akceptacją oskarżonej.

Nieprawomocne orzeczenie ogłosił pod koniec stycznia br. Sąd Okręgowy w Katowicach, przed którym prokuratura żądała dla S. 25 lat więzienia.

Jacek S. został pozbawiony życia w 2017 r. Jego ciało znaleziono w lesie, kilkaset kilometrów od domu. Przyczyną śmierci było wykrwawienie spowodowane urazami klatki piersiowej. W I instancji kobieta została uniewinniona od głównego zarzutu, sąd skazał ją jedynie za podżeganie do składania fałszywych zeznań.

W uzasadnieniu orzeczenia sąd okręgowy wskazał, że w sprawie jest wiele wątpliwości, których nie da się rozwiać i tym samym wykazać winę oskarżonej, a przedstawiana przez prokuraturę wersja, oparta na poszlakach, jest jedynie jedną z możliwych. Z taką oceną materiału dowodowego nie zgodził się sąd odwoławczy. Uchylił wyrok w sprawie zabójstwa, w pozostałym zakresie utrzymał orzeczenie w mocy.

Zebrane w tej sprawie dowody wskazują na to, że oskarżona Ilona S. jest co najmniej współsprawcą tej zbrodni – powiedział w uzasadnieniu sędzia Wojciech Paluch

Śląsk Radio ESKA Google News