Z powodu trwającej pandemii koronawirusa, organizatorzy festiwalu "Ogrody Dźwięków", czyli instytucja kultury Katowice Miasto Ogrodów przy budowaniu programu imprezy musieli sięgnąć bliżej i jedyny naprawdę zagraniczny artysta, który wystąpi na scenie to pochodzący z Węgier zespół Babra.
- Choć ich bazą jest Budapeszt, przywiozą ze sobą dźwięki ze znacznie rozleglejszego obszaru. Wraz z ich muzyką ruszymy w podróż wzdłuż Dunaju, na południe, przysłuchując się temu, jak brzmią teraz Bałkany. Babra dotrze do Katowic zresztą na kilka dni przed festiwalem, żeby na miejscu spotkać się i popracować ze znaną polską artystką. Efekty tej kolaboracji powinniśmy również usłyszeć pierwszego dnia festiwalu, w piąte 11 czerwca - mówi Łukasz Kałębasiak, rzecznik Miasta Ogrodów.
Natomiast w sobotę usłyszymy artystę rodem z gorącej Afryki
- Drugi dzień rozpocznie się dźwiękami afrykańskiej kory, tradycyjnego instrumentu strunowego, na którym gra Gambijczyk Buba Badjie Kuyateh. Artysta od lat mieszka w Polsce i jest tu już dobrze znany. Ma na koncie nawet płytę ze Stanisławem Sojką, na marginesie – absolwentem katowickiej Akademii Muzycznej. Z Afryki przeniesiemy się do Wielkopolski, której muzyczną tradycję zinterpretował niedawno saksofonista Michał Fetler. Tak powstał jego projekt Polmuz, w którym towarzyszy mu jeszcze kilku świetnych muzyków. Fetlera, podobnie jak Sojkę, również łączy z Katowicami Akademia. Pojawia się tu także często na koncertach. - dodaje Kałębasiak.
Piątkowy i sobotni koncert startują o godzinie 18:00. Liczba miejsc jest ograniczona.
Festiwal odbędzie się z zachowaniem obowiązujących obostrzeń przeciwpandemicznych. Dlatego w podcieniach zmieści się ok. 150 słuchaczy, będą obowiązywały maseczki oraz zakaz jedzenia i picia.
Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]