Protest przeciwko Kolei Dużych Prędkości w Katowicach

i

Autor: Natalia Czarnuch

Katowice

Protest przeciwko kolei do CPK w Katowicach. "Stop kolei, która dzieli"

Protest rozpoczął się w samo południe na katowickim rynku. Stąd uczestnicy przeszli ulicami św. Jana, Kochanowskiego i Jagiellońską przed gmach Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Podczas pochodu nad ich głowami powiewały transparenty z hasłami "Nie dla CPK", "Stop kolei, która dzieli" czy "Zostawcie nasze domy".

Protest przeciwko kolei do CPK 

Przeciwnicy inwestycji uważają, że linia kolejowa zniszczy domy setek ludzi i wpłynie destrukcyjnie na przyrodę, czego nie zrównoważą korzyści w postaci minimalnie skróconego czasu podróży.

W proteście wzięła udział blisko setka osób. Byli to głównie społecznicy i mieszkańcy miejscowości, przez które ma pobiec Kolej Dużych Prędkości, czyli Łazisk Górnych, Orzesza, Palowic, Czerwonki, Bełku, Wyr, Świerklan i Żor. Pojawili się również samorządowcy: burmistrz Łazisk Górnych Aleksander Wyra, burmistrz Orzesza Mariusz Oleś i burmistrz Czerwionki-Leszczyn Wiesław Janiszewski.

W trójkę zostaliśmy jako trzy miasta, po wczorajszej propozycji. Zostaliśmy - jak to się mówi bardzo brzydko po górniczemu - wyciulani jeszcze bardziej (...) Spotkamy się w przyszłym tygodniu z panem Janiszewskim, panem Olesiem i wypracujemy wspólne stanowisko, które prześlemy do ministra. Jeżeli Kolej Plus może po torze Kolei Dużych Prędkości lecieć do Jastrzębia, to dlaczego ona nie może biec po starym śladzie przez Bradę, Orzesze do Bełku? Tam dalej nikt nie protestuje, niec leci po nowym. To jest nasza najnowsza propozycja i na to się zgadzamy. Inaczej będziemy do samego końca protestować – mówił Aleksander Wyra, burmistrz Łazisk Górnych.

Burmistrz Orzesza Mariusz Oleś zwrócił się do rządzących: – My jesteśmy ze Śląska, jak tu przyjdziecie, może być ciężko. Ja obiecuję, że będziemy walczyć o każdy dom.

Śląsk Radio ESKA Google News
Autor:

Nowa koncepcja poprowadzenia kolei do CPK

Protest odbył się dzień po tym, jak wiceminister infratruktury przedstawił nową koncepcję poprowadzenia kolei do Centralnego Portu Komunikacyjnego przez województwo śląskie. Założenia te zostały zaprezentowane w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim podczas posiedzenia Parlamentarnego Zespołu ds. Wielkoskalowych Inwestycji Celu Publicznego i Wywłaszczeń oraz Doraźnej Komisji ds. projektów rządowych Sejmiku Województwa Śląskiego.

Urealniamy założenia budowy nowej linii kolejowej w ramach CPK od Katowic Piotrowic w kierunku Mikołowa, Jastrzębia-Zdroju, Rybnika, Wodzisławia Śląskiego i granicy państwa - mówił wiceminister Piotr Malepszak.

W programie Kolej Plus ma powstać rozbudowa linii linii kolejowej nr 140 na odcinku Katowice Piotrowice - Orzesze Jaśkowice, natomiast w programie CPK przewidziano budowę nowego przebiegu LK170 od Mikołowa Mokrego przez Palowice, Żory Północne, Świerklany, Mszanę i Godów Skrzyszów do granicy państwa. Linia ta łączyłaby się z przecinającymi ją połączeniami Żory - Szczejkowice (Rybnik) i Jastrzębie-Zdrój Centrum - Wodzisław Śląski.

Podczas konferencji prasowej marszałek woj. śląskiego Wojciech Saługa podkreślał, że projekt przełoży się na skrócenie czasu dojazdu Kolejami Śląskimi z Rybnika, Żor, Mikołowa i Wodzisławia do Katowic. Zaś wiceminister infrastruktury ocenił, że możliwe będzie ograniczenie wyburzeń o 30 procent. Mówił też, że Mikołów przetną dwa tory, a nie cztery.

Śląsk Radio ESKA Google News
Autor: