Nastolatki świętowały urodziny z pomocą alkoholu
W sobotę wczesnym wieczorem patrol przyjechał na ul. Kombatantów, gdzie grupa nastolatek świętowała urodziny koleżanki. Dziewczęta w świętowaniu pomagały sobie alkoholem, a jedna z nich była tak pijana, że straciła przytomność.
Na miejsce przyjechała karetka pogotowia, która zabrała 13-latkę do szpitala. W międzyczasie policjanci sprawdzili trzeźwość pozostałych uczestników alkoholowej zabawy. Najwięcej wydmuchała 14-latka, która miała prawie 1,5 promila alkoholu we krwi. Poza tym pijane były jeszcze dwie nastolatki. Wszystkie zostały przekazane pod opiekę rodzicom.
13-latek miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie
Następnego dnia zawierciańscy policjanci znów interweniowali w związku z pijanymi nastolatkami. Tym razem zgłoszenie dotyczyło nieprzytomnego chłopca, który leżał w rejonie stadionu przy ul. Leśnej. Pijany 13-latek trafił do szpitala, a badanie wykazało w jego organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. Jego koledzy też byli pod wpływem alkoholu - dwóch znajdowało się w stanie po użyciu, a trzeci w stanie nietrzeźwości. Całą trójkę z miejsca libacji odebrali rodzice.
Jak zapowiada zawierciańska policja, o obu sytuacjach zostanie powiadomiony sąd rodzinny i nieletnich. I przypomina, że sprzedaż oraz podawanie alkoholu osobom niepełnoletnim jest przestępstwem. Z kolei używanie alkoholu przez osoby niepełnoletnie jest traktowane jako demoralizacja. Młoda osoba, której zachowanie jest przejawem demoralizacji, odpowiada przed sądem rodzinnym i nieletnich, który może zastosować wobec niej środki wychowawcze, lecznice i poprawcze.