Tychy. Dym pojawił się w lokomotywie. Ewakuowano pasażerów
Do zdarzenia doszło 23 lipca w rejonie ulicy Jeżynowej w Tychach. W pociągu relacji Katowice-Wisła doszło do pożaru lokomotywy. Dym wymusił natychmiastową reakcję maszynisty, który zatrzymał skład i rozpoczął procedurę ewakuacyjną.
Do zadymienia doszło wskutek obniżonej sieci trakcyjnej. W tablicy pokazującej nazwę relacji doszło do spięcia. Na miejsce wezwano straż pożarną. W zdarzeniu nikt nie został poszkodowany - informuje redakcję "ESKI" Bartłomiej Wnuk, rzecznik Kolei Śląskich.
Straż pożarna, która przybyła na miejsce, przetransportowała podróżnych do stacji Tychy, skąd mogli oni wsiąść do pociągów jadących w kierunku Wisły. Ruch kolejowym w obydwu kierunkach został wstrzymany. Jak informuje Bartłomiej Wnuk, prace naprawcze lokomotywy mogą potrwać kilka godzin, w związku z czym należy spodziewać się wielogodzinnych opóźnień pociągów.
W miejscu zdarzenia pracują służby pod nadzorem prokuratora. Zobaczcie zdjęcia z ewakuacji pasażerów a galerii.
Polecany artykuł:
