Potrącenie seniorki w Piekarach. Lądował śmigłowiec LPR
W czwartek, 4 grudnia późnym popołudniem, około godziny 17.30, na ulicy Przyjaźni w Piekarach Śląskich doszło do groźnego wypadku z udziałem pieszej. Do zdarzenia doszło w rejonie numeru 174, przy skrzyżowaniu z ulicą Zawiszy Czarnego. To właśnie tam 68-letnia mieszkanka Piekar została uderzona przez samochód, gdy próbowała przedostać się na drugą stronę jezdni.
Z ustaleń policji wynika, że kobieta nie korzystała z oznakowanego przejścia dla pieszych, a przechodziła przez drogę w miejscu niedozwolonym. Seniorka była przytomna po zdarzeniu, jednak jej obrażenia wymagały natychmiastowej pomocy medycznej.
Na miejscu błyskawicznie pojawiły się liczne służby: jednostki OSP Dąbrówka Wielka i OSP Brzeziny Śląskie, strażacy z PSP Piekary Śląskie, zespoły ratownictwa medycznego oraz policja. Ze względu na stan poszkodowanej zdecydowano o zadysponowaniu śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wylądował nieopodal miejsca wypadku.
Kierowcą samochodu, który potrącił kobietę, okazał się mieszkaniec Sosnowca. Mundurowi potwierdzili, że był trzeźwy. W związku z prowadzonymi działaniami ratunkowymi i policyjnymi przez pewien czas wprowadzono ruch wahadłowy, a kierowców kierowano objazdem przez ulicę Jagiellońską.
Utrudnienia dla mieszkańców i kierujących trwały do około godziny 18.45. Dopiero wtedy policja zakończyła swoje czynności, a droga została całkowicie odblokowana. Jak podkreślają funkcjonariusze, przyczyny oraz dokładne okoliczności zdarzenia będą jeszcze wyjaśniane, jednak już wiadomo, że seniorka przechodziła przez jezdnię poza miejscem do tego wyznaczonym.
Policja apeluje do mieszkańców o zachowanie szczególnej ostrożności w okresie jesienno-zimowym, gdy widoczność jest ograniczona, a wielu kierowców nie spodziewa się pieszych w niedozwolonych punktach drogi.