Polskie samoloty wystartowały. Rosja rozpoczęła atak rakietowy przy granicy
Choć rakiety, które nadlatywały na Ukrainę ze wschodu, północy i południa, początkowo zmierzały w stronę centralnych obwodów, to zdecydowana większość wzięła kurs na zachód kraju. O zagrożeniu poinformowały m.in władze Lwowa.
Wybuchy słyszano w obwodzie chmielnickim i iwano-frankowskim – poinformował portal Suspilne.
Państwo polskie postanowiło zareagować w obliczu sytuacji krytycznej. W związku z atakami rosyjskiego lotnictwa na Ukrainę, rozpoczęło się operowanie wojskowego lotnictwa w naszej przestrzeni powietrznej.
Zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił wszystkie dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji, poderwane zostały dyżurne pary myśliwskie, a naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości. Podjęte kroki mają na celu zapewnienie bezpieczeństwa na terenach graniczących z zagrożonymi obszarami. Dowództwo Operacyjne RSZ monitoruje bieżącą sytuację, a podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji - podało Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych na platformie X.