Powiat pszczyński. Policjanci znaleźli zagubionego chłopca
W sobotę, 27 kwietnia policjanci z Pszczyny otrzymali informację, że kierujący samochodem na trasie pomiędzy Gostyniem a Kobiórem zauważył w lesie ukrywającego się za drzewami chłopca. Policjanci udali się we wskazane miejsce. Przeszukując najbliższą okolicę, mundurowi odnaleźli 10-latka.
Chłopiec znajdował się w odległości około 1,5 km od najbliższych zabudowań. Dziecko było zdezorientowane, a kontakt z nim bardzo utrudniony. Chłopiec nie odpowiadał na pytania i był nieufny. W celu ustalenia jego tożsamości, policjanci odwiedzili najbliższe domostwa, jednak nikt z mieszkańców nie zgłaszał zaginięcia ani nie poszukiwał dziecka na własną rękę. Dopiero długotrwałe próby nawiązania rozmowy z chłopcem przyniosły pierwsze informacje.
Okazało się, że 10-letni mieszkaniec Raciborza obraził się na rówieśników podczas zabawy i od nich odszedł. Mundurowi ustalili, że do Komisariatu Policji w Orzeszu przyszli rodzice, którzy zgłosili zaginięcie dziecka. Okazało się, że chodzi właśnie o odnalezionego chłopca.
10-latek został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego. Okazało się, że jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, wobec czego został przekazany pod opiekę najbliższych.
Dzieci nie wolno pozostawiać bez opieki. Często widujemy samotnie bawiące się na osiedlowych placach zabaw, pod pozorną opieką rodziców, patrzących z okna bloku. Niestety, to nie jest właściwa opieka. Maluchy potrafią się bardzo szybko oddalić. Z dziećmi trzeba być, a nie nadzorować na odległość lub pozostawiać choćby na najkrótszą chwilę - apeluje policja.