Niecodzienna interwencja w Imielinie
Wszystko zaczęło się od – wydawałoby się rutynowego – patrolu na ul. Imielińskiej w Imielinie. Spokojne, poniedziałkowe popołudnie przerwał widok wystraszonego psa, który błąkał się po ruchliwej ulicy.
Policjanci bez chwili wahania ruszyli na pomoc, chcąc ocalić niewinne stworzenie od potencjalnej śmierci na drodze. Na szczęście zwierzak dał się złapać i kolejne kilkadziesiąt minut spędził w rozgrzanym radiowozie. W międzyczasie policjanci rozpoczęli poszukiwania jego właściciela.
Jak się okazało, 3-miesięczne zwierzę uciekło z posesji. Czworonóg po niecałej godzinie został przekazany właścicielowi. Szczęśliwa rodzina podziękowała policjantom za pomoc w odnalezieniu swojego przyjaciela - mówi asp. Katarzyna Szewczyk, oficer prasowy KPP Bieruń.
Przy okazji bieruńska policja przypomina, że nocne przymrozki zagrażają życiu ludzi i zwierząt. Jeśli gdzieś zauważymy błąkające się zwierzęta bez opieki, należy powiadomić o tym służby.