Policjanci rozbili fabrykę fałszywych faktur. Zatrzymanym grozi po 20 lat więzienia

i

Autor: Śląska Policja

Kryminalne

Policjanci rozbili fabrykę fałszywych faktur. Zatrzymanym grozi po 20 lat więzienia

2025-01-29 15:54

Zatrzymano kolejne siedem osób podejrzanych w sprawie tzw. pustych faktur. Podejrzani mieli wystawić fałszywe faktury na ponad 100 mln zł i dopuszczać się oszustw podatkowych narażających skarb państwa na stratę sięgającą 40 mln zł. Grozi im nawet do 20 lat więzienia.

Rozbito gang oszustów podatkowych

Dzięki współpracy policjantów zajmujących się zwalczaniem przestępczości gospodarczej z Jastrzębia-Zdroju oraz funkcjonariuszy Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach zatrzymano kolejne osoby w związku z prowadzonym śledztwem dotyczącym oszustw podatkowych. Oszustw dopuszczały się firmy m.in. z Gliwic, Jastrzębia-Zdroju, Piekar Śląskich, Katowic i Bielska-Białej.

Działalność grupy przestępczej polegała na wystawianiu tzw. pustych faktur, przy wykorzystaniu kilkunastu podmiotów. Według ustaleń śledczych wprowadzili do obrotu nawet 8 tysięcy fałszywych faktur na łączną kwotę 100 milionów złotych, a także inne poświadczające nieprawdę dokumenty, które miały uwiarygodnić pozostałe transakcje usługowe, w tym np. informatyczne, transportowe, dotyczące kolportażu i produkcji materiałów reklamowych, a także sprzedaży części samochodowych.

W sprawie zatrzymano 7 osób podejrzanych. Wszyscy zostali już doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszeli zarzuty m.in. zbrodni fakturowej, czyli wystawiania nierzetelnych faktur VAT o znacznej wartości lub posługiwania się takimi fakturami. Zatrzymanym grozi do nawet 20 lat więzienia, a także wysokie grzywny i przepadek korzyści uzyskanej z przestępstwa. Dodatkowo będą musieli opłacić zaległy podatek wraz z odsetkami.

Z "usług" korzystało nawet 200 firm

- "Mózgiem" gangu był 40-letni matematyk. Puste faktury pozwalały rzeczywiście istniejącym firmom generować koszty, które umożliwiły obniżanie w nieuprawniony sposób należności podatkowych. Z nierzetelnych faktur skorzystało około 200 firm - informują śląscy policjanci.

Kluczową rolę w całym procederze odgrywał też 49-letni prezes i właściciel spółki formalnie zajmującej się hurtowym handlem częściami samochodowymi oraz usługami budowlanymi. Odpowie za zbrodnię VAT-owską i rozpowszechnianie fikcyjnych faktur.

- Ustalono, że posłużył się "pustymi" fakturami o wartości 12 milionów złotych, dokonując oszustw podatkowych w podatku VAT i CIT na kwotę 4 miliony złotych. Ponadto uczestniczył w wystawianiu "pustych" faktur dla innych podmiotów, a kierowana przez niego spółka pełniła funkcję "bufora" - informują policjanci.

Przez przestępczą działalność grupy Skarb Państwa mógł ponieść straty w wysokości około 40 milionów złotych.

Śląsk Radio ESKA Google News
Autor: