Policjanci zajmujący się na co dzień zwalczaniem przestępczości gospodarczej zadali potężny cios oszustom. W wyniku międzynarodowej akcji udaremniono wprowadzenie na rynek tysięcy sztuk podrobionych perfum znanych marek. To efekt żmudnej pracy operacyjnej i doskonale skoordynowanych działań funkcjonariuszy z Polski i Czech. Szacuje się, że gdyby towar trafił do sprzedaży, przestępcy mogliby zarobić nawet 8 milionów złotych.
Skoordynowana akcja na terenie Polski i Czech
Działania przeciwko przestępcom zostały przeprowadzone w miniony poniedziałek i wtorek. Śledczy z Wydziału dw. z Przestępczością Gospodarczą Komendy Powiatowej Policji w Mikołowie, wspierani przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, działali na podstawie zebranych wcześniej materiałów operacyjnych. Jak się okazało, sprawa miała charakter międzynarodowy, dlatego w akcję zaangażowano również funkcjonariuszy z Komendy Wojewódzkiej Policji w czeskiej Ostrawie w ramach Europejskiego Nakazu Doprowadzenia.
Akcję przeprowadzono jednocześnie w kilku miejscowościach: w Czeskim Cieszynie, Orzeszu, Ustroniu, Dąbrowie Górniczej oraz w podwarszawskiej Zielonce. To pokazuje, jak szeroki zasięg miała działalność zorganizowanej grupy przestępczej. Efektem nalotów było ujawnienie i zabezpieczenie prawie 17 tysięcy sztuk perfum oznaczonych podrobionymi znakami towarowymi.
Perfumy warte wiele milionów i... lat więzienia
Na terenie Polski policjanci zatrzymali cztery osoby, które były zamieszane w nielegalny proceder. Trzem z nich Prokurator Prokuratury Rejonowej w Mikołowie przedstawił już zarzuty. Odpowiedzą za udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz oznaczanie towaru podrobionym znakiem towarowym.
Wobec podejrzanych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze. Musieli oni wpłacić poręczenia majątkowe w kwocie 10 tysięcy złotych i zostali objęci dozorem policyjnym. W trakcie realizacji funkcjonariusze zabezpieczyli także gotówkę w kwocie blisko 60 tysięcy złotych na poczet tymczasowego zajęcia mienia. Za popełnione czyny sprawcom grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Jak informują śledczy, "Sprawa ma charakter rozwojowy".
Jak rozpoznać podrobione perfumy? Uważaj na te szczegóły!
Policja przy okazji tego typu akcji przypomina, jak nie paść ofiarą oszustów. Chcąc kupić oryginalne perfumy, warto zwrócić uwagę na kilka kluczowych elementów, które mogą zdradzić, że mamy do czynienia z podróbką.
- Cena – to pierwszy sygnał alarmowy. Jeśli markowe perfumy są sprzedawane po rażąco zaniżonej cenie, powinno to wzbudzić naszą czujność. Okazje się zdarzają, ale nikt nie sprzedaje luksusowych produktów za ułamek ich wartości.
- Logo – diabeł tkwi w szczegółach. W podróbkach znak towarowy jest często niedbale wykonany, ma inny kształt, kolor lub znajduje się w nieodpowiednim miejscu na flakonie czy opakowaniu.
- Opakowanie – oryginalne produkty są zawsze starannie zapakowane. Jeśli perfumy zamiast w zafoliowanym kartoniku oferowane są np. w zwykłym woreczku bez żadnych oznaczeń, niemal na pewno jest to podróbka.
