Po ogromnej fali krytyki Lotnisko Muchowiec otworzyło przestrzeń powietrzną dla LPR

i

Autor: Lotnicze Pogotowie Ratunkowe Po ogromnej fali krytyki Lotnisko Muchowiec otworzyło przestrzeń powietrzną dla LPR

Wydarzenia

Po ogromnej fali krytyki Lotnisko Muchowiec otworzyło przestrzeń powietrzną dla LPR. Jest oświadczenie

2024-06-23 16:13

To były bardzo intensywne godziny dla ratowników Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, którzy chcieli wykonywać swoje obowiązki i ratować ludzkie życia, ale na drodze stanął im zarządca Lotniska Muchowiec, gdzie LPR ma swoją bazę. Po ogromnej fali krytyki, jaka spotkała Aeroklub Śląski, przestrzeń powietrzna została otwarta.

Przestrzeń powietrzna dla LPR nad Muchowcem otwarta

Kilkanaście godzin unieruchomieni byli ratownicy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego z powodu decyzji zarządcy Lotniska Muchowiec w Katowicach, czyli Aeroklubu Śląskiego. W sobotę 22 czerwca bardzo długo zakazywano załodze LPR lądowania na lotnisku w Muchowcu, gdzie ratownicy mają swoją bazę. Co było powodem? Sytuację opisał naszej redakcji jeden ze świadków. W sobotę po południu pilot śmigłowca LPR przy starcie i lądowaniu podlatywał tak blisko stoisk, że przewracał wszystko, co się a nich znajdowało. Doszło do tego, że na niektórzy uczestnicy zostali poszkodowani m.in. przez przewrócone na nich gorące napoje. Według świadków, pilot LRP miał to robić celowo. Następnie ten sam pilot mimo wydanego już zakazu startów z lotniska, odleciał. 

W niedzielę rano zarządca lotniska wydał decyzję LPR zamykającą przestrzeń nad Muchowcem zmuszając Lotnicze Pogotowie Ratunkowe w Katowicach do zawieszenia swojego niedzielnego dyżuru, co uniemożliwiło im podejmowanie jakichkolwiek interwencji ratujących ludzkie życie. 

Na Aeroklub Śląski, a rykoszetem na organizatorów American Cars Mania, spadła ogromna fala krytyki mieszkańców województwa śląskiego, którzy mówili wprost, że impreza jest ważniejsza niż ratowanie ludzkiego życia. Niektórzy domagali się wręcz, aby osoba, która podjęła taką decyzję, została natychmiastowo zwolniona. 

Zarządzający lotniskiem wydał zgodę na starty i lądowania naszych statków powietrznych - powiedziała w niedzielę po południu PAP rzeczniczka LPR Justyna Sochacka. 

Rzeczniczka LPR dodała, że dyżurująca w bazie załoga była w gotowości, natomiast nie mogła wykonywać operacji lotniczych. Lotnisko dla innych użytkowników w dalszym ciągu jest zamknięte.

W tej sprawie próbowaliśmy skontaktować się z Aeroklubem Śląskim, ale na jednym z numerów odbija poczta głosowa, a inne nie odpowiadają. 

Oświadczenie Aeroklubu Śląskiego

Kilkanaście minut po godz. 14 Aeroklub Śląski wydał na swoim profilu oświadczenie w sprawie afery z lotami śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. 

W dniu 22.06 o godzinie 16.30 ze względów bezpieczeństwa konieczne było czasowe całkowite wstrzymanie ruchu lotniczego na Lotnisku Muchowiec w Katowicach. Około godziny 17.45 śmigłowiec LPR wystartował z lotniska. Aby mógł powrócić dostał jednorazową zgodę na powrót do swojej bazy na Muchowcu, co odbyło się w sposób bezpieczny o godzinie 21.26.Dziś (23.06) od rana pracował zespół bezpieczeństwa lotniczego Aeroklubu Śląskiego, który po konsultacji z przedstawicielem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego dopuścił możliwość wykonywania operacji lotniczych śmigłowców LPR w miejscu wyznaczonym do ich startu i lądowania. Operacje śmigłowców LPR zostały przywrócone. Przyczyna, z powodu której został całkowicie wstrzymany ruch lotniczy jest wyjaśniana przez powyższy zespół.

Listen on Spreaker.