Opolscy motocykliści cudem uszli z życiem, gdy rozpędzony kierowca seata wjechał w kolumnę jednośladów. Nawet się nie zatrzymał, aby pomóc ofiarom wypadku. Dał gaz do dechy i próbował uciec. Kilkoro motocyklistów rozpoczęła pościg. W trakcie spektakularnej ucieczki kierowca próbował ich staranować. Ostatecznie wypadł z drogi i został złapany.
Pijany kierowca uciekał przed motocyklistami
Motocykliści wybrali się na weekendowy spot poza miastem. Uformowali kolumnę i wyjechali z Opola. Godzinę później doszło do wyjątkowo groźnego zdarzenia. Pijany, jak się później okazało, kierowca seata w trakcie wyprzedzania staranował kilkoro motocyklistów i zniszczył ich maszyny. Zatrzymany został dopiero po pościgu na DK 45 z Opola do Krapkowic i przekazany policji.
Zobacz zdjęcia
Masakra, nie takiego zakończenia się spodziewałem. 3 promile! Do tej pory nie wierzę, że to się stało. Na szczęście poza uszkodzonymi 5 motocyklami (w tym 2 skasowane) nikomu nic się nie stało... - informuje MotoWodzu, który podzielił się nagraniem brawurowej akcji motocyklistów.
W wypadku rannych zostało kilkoro motocyklistów. Trafili do szpitala, jednak po opatrzeniu zostali wypuszczeni do domów.
Źródło: Pijany kierowca staranował motocyklistów. Zatrzymali go po pościgu