Opiekowała się dziećmi mając 4 promile alkoholu
Choć nie minęły jeszcze nawet cztery miesiące, mamy kolejną kandydatkę w kategorii "matka roku". W środę 2 kwietnia w okolicach godziny 15:00 policjanci z Żor zostali zaalarmowani przez ojca dwójki małych dzieci, który zaniepokoił się stanem zdrowia swojej żony. Małżeństwo obecnie jest w separacji, a mężczyzna próbował skontaktować się z kobietą, aby spotkać się z ich córkami.
Jak relacjonował ojciec, matka dzieci najpierw odpisywała nieskładne i pełne błędów wiadomości tekstowe, a następnie w rozmowie telefonicznej, mówiła w sposób bełkotliwy i niewyraźny. U mężczyzny wzbudziło to poważne obawy o bezpieczeństwo dzieci.
Na miejsce natychmiast wysłano patrol policji. Funkcjonariusze zastali tam 30-letnią kobietę oraz jej dwie córki w wieku 4 i 6 lat. Szybko potwierdziło się, że matka dzieci jest kompletnie pijana.
Kobieta mówiła niewyraźnie, a z jej ust wyczuwalna była silna woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 4 promile alkoholu w jej organizmie. Jej stan psychofizyczny z pewnością uniemożliwiał zapewnienie bezpieczeństwa dzieciom.
W trosce o bezpieczeństwo dzieci, policjanci podjęli decyzję o przekazaniu ich pod opiekę ojca. Matka natomiast została przewieziona do policyjnej izby wytrzeźwień, gdzie spędziła noc.
30-letnia kobieta odpowie przed sądem za opiekę nad dziećmi w stanie upojenia alkoholowego, czym naraziła je na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Za to przestępstwo grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Matka zrzuciła dziecko z balkonu
Zobacz zdjęcia