To fatalne informacje dla wszystkich planujących podróż autostradą A1 w kierunku północnym. Po godzinie 14:00 na wysokości Blachowni doszło do bardzo groźnie wyglądającego zdarzenia, które na wiele godzin może sparaliżować ruch na jednym z najważniejszych szlaków komunikacyjnych w kraju. Policja ostrzega i apeluje o ostrożność oraz, w miarę możliwości, wybór alternatywnej trasy.
Wypadek ciężarówek na A1. Kierowca zakleszczony w kabinie
Do zdarzenia doszło tuż za węzłem Częstochowa Blachownia, na pasach prowadzących w stronę Łodzi. Jak wynika z pierwszych ustaleń, jedna z ciężarówek najechała na tył drugiej w trakcie manewru wyprzedzania. Siła uderzenia była ogromna, a kabina jednego z pojazdów została częściowo zmiażdżona.
Na miejscu natychmiast pojawiły się służby ratunkowe, w tym liczne zastępy straży pożarnej, policja oraz Zespół Ratownictwa Medycznego. Według nieoficjalnych informacji, jeden z kierowców jest zakleszczony w pojeździe, a strażacy prowadzą skomplikowaną akcję ratunkową z użyciem specjalistycznego sprzętu hydraulicznego. Ze względu na prowadzone działania i skalę zdarzenia, droga w kierunku Łodzi jest całkowicie zablokowana do odwołania.
Jak ominąć korek na A1? Policja wyznaczyła objazdy
Funkcjonariusze pracujący na miejscu zorganizowali objazd, aby umożliwić kierowcom kontynuowanie podróży. Kierowcy jadący od strony granicy z Czechami muszą przygotować się na spore niedogodności.
Zalecany objazd wygląda następująco:
Należy zjechać z autostrady A1 na węźle Częstochowa Blachownia. Następnie przejechać przez Częstochowę, kierując się na północ. Powrót na autostradę A1 jest możliwy na węźle Częstochowa Północ.
Należy jednak pamiętać, że wzmożony ruch na objeździe może powodować dodatkowe korki w samej Częstochowie.
To nie koniec utrudnień. Rano na A1 doszło do karambolu
Niestety, popołudniowe zderzenie ciężarówek to nie jedyne groźne zdarzenie, do jakiego doszło dzisiaj na śląskim odcinku A1. W godzinach porannych, tuż przed 9:00, na 416. kilometrze trasy w kierunku Częstochowy doszło do prawdziwego karambolu.
Zobacz zdjęcia
Z ustaleń policjantów wynikało, że kierowca Volkswagena Polo, zmieniając pas ze środkowego na lewy, nie zachował należytej ostrożności i wymusił pierwszeństwo na kierującym Mercedesem. Chwilę później uderzył także w ciężarówkę jadącą środkowym pasem. W wyniku zderzenia oba samochody osobowe wypadły z jezdni i stoczyły się do rowu.
Poszkodowany został 75-letni kierowca Volkswagena, którego uznano za sprawcę. Mężczyzna z obrażeniami trafił do szpitala. Jak poinformowała Śląska Policja, w sprawie tego zdarzenia prowadzone jest szczegółowe dochodzenie mające na celu wyjaśnienie wszystkich okoliczności. Działania służb w tym miejscu również powodowały wielogodzinne utrudnienia.