Jeden z najbardziej reprezentacyjnych budynków w mieście, Pałac Schoena, wkrótce wypełni się historią, archeologią i pracą badawczą. Obiekt, który przez dekady służył jako sąd rejonowy, od października jest zarządzany przez Muzeum w Sosnowcu. To początek wielkich zmian, które mają na celu stworzenie nowej, kulturalnej wizytówki miasta.
To duży potencjał, ale i wyzwanie, jakiego miasto dawno nie miało – przyznaje Paweł Dusza, dyrektor Pałacu Schoena Muzeum w Sosnowcu.
Wygląda jak zamek Disneya. Jaka jest historia Pałacu Schoena?
Historia pałacu przy ul. 1 Maja jest równie barwna, co jego architektura. Budynek powstawał w 1902 roku, czyli w momencie, gdy Sosnowiec otrzymywał prawa miejskie. Jego właściciel, Oskar Schoen, nie cieszył się nim długo – został zastrzelony podczas rewolucji w 1905 roku. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości i zniknięciu granic celnych, potężny majątek Schoenów zaczął topnieć. Utrzymanie tak wystawnej rezydencji stało się niemożliwe.
W latach 20. przekazano pałac na potrzeby sądu i z krótką przerwą w latach II wojny światowej, gdy mieścił się tutaj Deutsches Haus służący władzy nazistowskiej, tak było do niedawna – wyjaśnia dyrektor Paweł Dusza w obszernym wywiadzie na łamach lokalnego Kuriera Miejskiego.
Budynek, choć wymaga prac konserwatorskich, jest w dobrym stanie technicznym, ponieważ był stale użytkowany. Jego eklektyczny styl to prawdziwa mieszanka form.
Są tu i formy neogotyckie postschinklowskie, i neoromańskie, neorenesansowe czy secesyjne. Jest wiele estetyki, która nawiązuje do romantycznej architektury niemieckich zamków, którą znamy chociażby z bawarskiego zamku Neuschwanstein, importowanego i eksploatowanego przez wytwórnię Walta Disneya – opisuje Paweł Dusza.
Pałac Schoena w Sosnowcu. Zobacz, jak wygląda na zewnątrz i w środkuAutor zdjęć: Tømasz Zygøń
Wystawa o historii Sosnowca wreszcie powstanie. Co znajdzie się w nowym muzeum?
Kluczowym celem adaptacji pałacu jest stworzenie długo wyczekiwanej stałej wystawy o historii Sosnowca i Zagłębia Dąbrowskiego. Mówiło się o niej od lat, a teraz plany nabierają realnych kształtów. Muzeum ma już opracowany scenariusz i gromadzone przez dziesięciolecia eksponaty. Do pałacu przy ul. 1 Maja przeniesione zostaną działy odpowiedzialne za historię, archeologię i etnografię miasta, a także Instytut Zagłębia Dąbrowskiego.
Dotychczasowa siedziba muzeum, czyli Pałac Schoena przy ul. Chemicznej, pozostanie w użyciu i będzie uzupełniać nową placówkę. Tam z kolei główny nacisk zostanie położony na szkło i sztukę.
W pałacu przy Chemicznej zostawimy szkło i sztukę. [...] to pałac przy Chemicznej będzie poświęcony stałej wystawie szkła użytkowego, którego mamy największą kolekcję w Polsce i mamy się czym chwalić – podkreśla dyrektor.

Kiedy Pałac Schoena zostanie otwarty dla mieszkańców?
Do tej pory, aby wejść do pałacu, trzeba było mieć wezwanie do sądu. Teraz ma się to zmienić. Chociaż pełne otwarcie wystaw to perspektywa kilku lat, muzeum chce jak najszybciej udostępnić obiekt mieszkańcom.
Oficjalne oprowadzania z przewodnikiem w grupach zorganizowanych mają ruszyć od 1 stycznia 2026 roku.
Istnieje jednak szansa, że niektóre wnętrza, jak sala balowa, zaczną funkcjonować wcześniej, goszcząc prelekcje czy konferencje.
W planach jest także nawiązanie do niezwykłego epizodu z historii budynku – w czasie powstań śląskich mieściła się tu siedziba dowództwa oddziałów powstańczych.
Ta historia z dowództwem powstań śląskich jest niesamowita. Jest świetne Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach, ale nasz obiekt również powinien o tej historii opowiadać – zaznacza Paweł Dusza, licząc, że ten fakt pomoże w pozyskiwaniu środków na rozwój placówki.
Na razie muzeum skupia się na adaptacji wnętrz, ale w przyszłości być może uda się także odtworzyć historyczny park otaczający pałac.