Ogromne problemy centrów handlowych w Polsce. Mogą upaść?
W Polsce działa ponad 650 galerii handlowych. Te największe na Śląsku i w Zagłębiu działają m.in. w Katowicach, Zabrzu, Tychach oraz Sosnowcu. Pracuje w nich wiele osób, które czekały na moment w którym będą mogli wrócić do pracy.
– Nie, że teraz po otwarciu centrów handlowych będziemy je szturmowali. Z badań wynika, że tylko 8 % osób deklaruje, że w tym tygodniu będzie robiło zakupy w galerii handlowej. A tylko 40 % zastanawia się nad odwiedzeniem galerii w tym miesiącu. Inni nie mają w ogóle takiej potrzeby. Pandemia koronawirusa mocno odbija się na działalności tych obiektów- wyjaśnia dr Bartłomiej J. Gabryś, ekonomista z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach.
W czasie pandemii Covid-19 gdy galerię handlowe były zamknięte coraz więcej osób postanowiło zrobić zakupy przez Internet.
– I teraz galerie handlowe stoją przed rozwiązaniem dużego problemu. Muszą konsumenta przekonać po raz kolejny, że model zakupów do którego byliśmy przyzwyczajeni do marca tego roku jest nadal aktualny, atrakcyjny i co ważne bezpieczny- dodaje dr Gabryś.
Część sklepów nie zdecydowała się na otwarcie swoich sklepów odzieżowych czy też z książkami, multimediami w galeriach handlowych. W sklepach wielkopowierzchniowych należy liczyć się z pewnymi niedogodnościami. Na parkingu co drugie miejsce postojowe musi być puste. Nadal zamknięte są strefy rozrywki, salony fryzjerskie i kosmetyczne. Jedzenie można kupować wyłącznie na wynos. Wszystkie te niedogodności z pewnością będą miały wpływ na nasze decyzje w związku z odwiedzeniem galerii handlowych.
- Rzeź popularnych sklepów w galeriach handlowych. 4 maja wciąż zamknięte są sklepy Reserved, Sinsay a nawet Empik
- Oblężenie sklepu IKEA w Katowicach! Tłumy też w innych centrach handlowych. Ludzie ruszyli na zakupy
- Tychy: Gemini Park reaktywacja. Zobaczcie jak teraz wygląda tu robienie zakupów [WIDEO]