Oskar z Kanapowców - miłośnik śląskich smaków
Oskar, który zdecydował się zawalczyć o swoje zdrowie w nowej edycji Kanapowców waży 131,5 kg przy 179 cm wzrostu, zmaga się z otyłością III stopnia. Jego nadwaga wpływa na codzienne funkcjonowanie, a także na poczucie własnej wartości. Mimo pasji do jedzenia, nie lubi gotować, a w kuchni wyręcza go mama, serwując tradycyjne śląskie przysmaki. Jego ulubione danie to rolady z kluskami i modrą kapustą, a odmówienie dokładki było dotychczas niemal niemożliwe.
Nie tylko wygląd, ale i zdrowie
Oskar otwarcie przyznaje, że nadprogramowe kilogramy ograniczają go w życiu towarzyskim. Unika dużych skupisk ludzi, bo nie chce słuchać przykrych komentarzy na swój temat. Szczególnie dotyka go to w kontekście randkowania, gdzie nadwaga staje się dla niego dodatkowym obciążeniem psychicznym.
Codzienność z otyłością
Oskar doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że jego kondycja pozostawia wiele do życzenia. Nawet najprostsze czynności stają się dla niego wyzwaniem.
- Ja po prostu wiąże buty, wstaję i jestem już cały czerwony, mokry, jakbym jakiś maraton przebiegł - przyznał szczerze w jednym z odcinków.
Podczas zakupów odzieżowych śmiał się, że jest zmęczony, zanim jeszcze przymierzył cokolwiek. "Ale kardio zrobione to 10 lat wolnego!" - dodał z ironicznym humorem po wejściu po schodach.
Czy uda mu się zawalczyć o siebie?
Nowa edycja "Kanapowców" jest inna niż poprzednie. Uczestnicy są młodsi, a jednak ich nawyki żywieniowe i styl życia już doprowadziły ich do poważnych problemów zdrowotnych. Krzysztof Ferenc stanie przed wielkim wyzwaniem: czy uda mu się przekonać Oskara i pozostałych uczestników do porzucenia wygodnego, ale destrukcyjnego trybu życia?
Odpowiedź na to pytanie poznamy w kolejnych odcinkach programu "Kanapowcy", który można oglądać na antenie TTV we wtorki o 22:00. Czy Oskar odnajdzie w sobie siłę, by zmienić swoje życie? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – to będzie droga pełna wyrzeczeń, potu i emocji. Będziemy śledzić jego poczynania.