Opuszczona bursa szkolna w Katowicach
Gdzieś w Katowicach, niedaleko szybu Wilson stoi budynek dawnego internatu szkoły górniczej. Opuszczona bursa szkolna to dzisiaj ruina. Cały parter budynku został zamurowany, a wejście do środka jest ukryte w gęstych krzakach. Na cały obiekt składają się dwie oddzielne piwnice, stołówka wraz z kuchnią i sam internat.
Najciekawsze miejsca dla eksploratorów, którzy odwiedzili to miejsce to głównie piwnice i parter. Okna są zamurowane, więc panują tam egipskie ciemności.
- Oprócz klimatu dzięki brakowi światła w środku zachowało się nieco z dawnego wyposażenia szkoły. Są dzienniki lekcyjne, flagi, tablice edukacyjne czy chociażby godło - mówią eksploratorzy.
Na wyższych kondygnacjach znajdują się jedynie puste pomieszczenia pełne gruzu i odchodzącej od ścian farby. Drabinkę na dach zastępuje materac.
Zobaczcie niezwykłe zdjęcia opuszczonej bursy szkolnej w Katowicach
Ten zrujnowany budynek należał kiedyś do pobliskiej szkoły górniczej. Został zamknięty w latach 90. w wyniku reformy górnictwa w Polsce. Zamykano kopalnie i ten konkretny internat nie był już potrzebny. Jeszcze do początku 2004 roku obiekt był pilnowany przez ochronę. Później był systematycznie rozkradany i niszczony. Szkoła działająca przy internacie doczekała się remontu i do dzisiaj funkcjonuje jako zawodówka.