Lawinowo rośnie liczba zakażeń koronwirusem. W niedzielę na Śląsku padł dobowy rekord nowych przypadków od początku trwania pandemii w regionie. Stwierdzono 934 nowych chorych. W związku z tym Uniwersytet Śląski wprowadził 2 stopień zagrożenia epidemicznego. – To oznacza wdrożenie zaostrzonego rygoru sanitarnego. Praca świadczona głównie zdalnie, uczelnia zamknięta dla osób trzecich, ograniczenie mobilności i kontaktów, zwiększenie ograniczeń w funkcjonowaniu uczelni- wyjaśnia Jacek- Szymik Kozaczko, rzecznik uczelni.
Na uczelni zajęcia odbywają się zdalnie z wyjątkiem tych, które nie są możliwe do zorganizowania w ten sposób (zajęcia praktyczne, laboratoryjne, terenowe) lub zajęć o charakterze indywidualnym (konsultacje, tutoring, małe grupy seminaryjne, spotkania kół naukowych); wszelkie zajęcia stacjonarne z zachowaniem ścisłych rygorów sanitarnych, kontrolą dostępu i identyfikacją uczestników.
Uczelnia przypomina pracownikom i studentom na każdym kroku o częstej dezynfekcji rąk; bezwzględnym zachowaniu odległości co najmniej 1,5 m; bezwzględnym zakrywaniu nosa i ust. Stosowaniu przegród. Ograniczeniu kontaktów do minimum. Ograniczeniu liczby osób w salach dydaktycznych do połowy lub zgodnie z informacją na drzwiach sali. Częste wietrzenie pomieszczeń, częsta dezynfekcja powierzchni, sanitariatów.
Pomarańczowy alert to także zakazy odwiedzin i opuszczania domów studenckich na zasadach określanych przez rektora, zakaz przemieszczania się mieszkańców pomiędzy DS/DA. – Organizacja imprez wyłącznie za zgodą rektora i z zachowaniem ścisłych rygorów sanitarnych, kontroli dostępu i identyfikacji uczestników; konieczna konsultacja realizacji wydarzeń z Zespołem zadaniowym ds. monitorowania funkcjonowania uczelni w czasie epidemii COVID-19-- podsumowuje Szymik- Kozaczko.