Niezwykłe spotkanie przy velostradzie w Jaworznie
Użytkownik "mchtv" opublikował w serwisie YouTube film z niezwykłego spotkania, którego doświadczył w środę 26 lipca w Jaworznie. Mężczyzna wybrał się na przejażdżkę rowerową po velostradzie. Nagle, tuż przed osiedlem Stałym, jego oczom ukazała się sarenka. Stała sobie spokojnie na poboczu i skubała trawę. Zachowywała się, jakby w ogóle nie była przejęta obecnością człowieka.
Wręcz przeciwnie rowerzysta, który był wniebowzięty widokiem sarenki. Przez kilka minut przyglądał się zwierzęciu z zachwytem, a swoje doświadczenie opisał następująco:
"Nieustanny szum kropli deszczu na liściach drzew dodaje atmosferze tajemniczości, podczas gdy jeden rowerzysta oblekany w nieprzemakalną kurtkę zdeterminowanie pokonuje kolejne kilometry. Nagle, zza rogu drogi, pojawia się piękna sarna, jej ciemne oczy pełne zdziwienia i ciekawości. Sarna, jakby wiedziała, że ma widownię, powoli przekracza Velostradę, a jej sierść robi się coraz bardziej wilgotna od deszczu".
Poniżej publikujemy nagranie niezwykłego spotkania rowerzysty ze spokojną sarenką.