Bieruń. Wyciek kwasu azotowego w jednym z zakładów
Zgłoszenie o niebezpiecznym zajściu wpłynęło do Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tychach około godz. 4:50 nad ranem. W jednym z zakładów w Bieruniu (województwo śląskie) doszło do wycieku kwasu azotowego o stężeniu 50 proc. Informacje te potwierdzili strażacy, a pracownicy przebywający w sąsiedztwie pomieszczenia wyszli na zewnątrz.
W zakładzie nie prowadzono ewakuacji. W chwili obecnej na miejscu działają zastępy straży pożarnej z Tychów i specjalistyczna grupa ratownictwa chemicznego z Katowic. Trwa przepompowywanie kwasu azotowego, który wylał się do specjalnej tacy ociekowej do zbiorników, w celu jego zabezpieczenia – przekazał oficer prasowy asp. Szymon Gniewkowski.

Jak podaje straż pożarna, nikt nie ucierpiał w wyniku wycieku kwasu azotowego. Zagrożenie jest neutralizowane.
Kwas azotowy jest nieorganicznym związkiem chemicznym, jednym z najsilniejszych kwasów tlenowych. Ciecz jest bezbarwna. Wykorzystuje się ją w przemyśle chemicznym, m.in. do produkcji nawozów, barwników czy tworzyw sztucznych, a także przy obróbce metali. Kwas azotowy wykorzystują również laboratoria.
Substancja ta jest żrąca, może powodować oparzenia skóry i błon śluzowych, jak i również zapalenie materiałów palnych. Pary kwasu są szkodliwe dla dróg oddechowych.