Nie żyje piłkarz zasłużony dla polskiego sportu
W czwartek wieczorem w mediach społecznościowych klub GKS Tychy poinformował o śmierci Jerzego Brzozowskiego.
- Z głębokim żalem informujemy, że dotarła do nas smutna wiadomość. Dzisiaj w wieku 77 lat zmarł Jerzy Brzozowski, wicemistrz Polski, w barwach GKS-u Tychy. - napisano.
Brzozowski rozpoczął swoją karierę piłkarską w Górniku Wesoła, gdzie stawiał pierwsze kroki w świecie sportu. To właśnie w tym klubie, w 1966 roku, zagrał w historycznym meczu Pucharu Polski, w którym jego drużyna sensacyjnie pokonała Cracovię. Ta wygrana była jednym z przełomowych momentów w karierze młodego zawodnika.
W wyniku fuzji Górnika Wesoła z GKS-em Tychy, Brzozowski trafił do tyskiej drużyny, z którą przeżył najpiękniejsze chwile swojej kariery. Awansował z zespołem od A Klasy aż do 1. ligi, a w 1976 roku wywalczył wicemistrzostwo Polski. To właśnie w tym sezonie Brzozowski rozegrał 14 spotkań, wnosząc swój wkład w sukces drużyny.
W trakcie swojej kariery w GKS-ie Tychy, Brzozowski rozegrał ponad 110 meczów, z czego 44 były w ówczesnej 1. lidze, zdobywając jedną bramkę. Jego zaangażowanie, poświęcenie oraz waleczność na boisku uczyniły go jednym z ulubionych zawodników kibiców.
Po zakończeniu kariery piłkarskiej Brzozowski planował wyjazd do Stanów Zjednoczonych, jednak plany te nie doszły do skutku z powodu sprzeciwu komunistycznych władz. Zdecydował się na dalszą działalność sportową, kończąc karierę w Rozwoju Katowice, a po zakończeniu kariery piłkarskiej pracował w kopalni.

Ostatnie pożegnanie Brzozowskiego
Pogrzeb Jerzego Brzozowskiego odbędzie się w sobotę, 1 marca, o godzinie 14:30 w kościele Matki Boskiej Fatimskiej w Wesołej.
Rodzinie, bliskim oraz wszystkim, którzy mieli przyjemność poznać Jerzego Brzozowskiego, składamy najszczersze kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia. Jego życie i kariera będą na zawsze częścią historii polskiego sportu i GKS-u Tychy.
Odeszli od nas w ostatnim roku
Zobacz zdjęcia