Politechnika Śląska stworzyła wyjątkowe maski dla lekarzy
Przedsięwzięcie na Politechnice Śląskiej zostało zainicjowane i obecnie jest koordynowane przez prof. Annę Timofiejczuk, Dziekan Wydziału Mechanicznego Technologicznego. Za pośrednictwem Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach nakład (blisko 800 sztuk) przejściówek, został przekazany Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy.
Wspólnie ze Szpitalem Miejskim nr 4 w Gliwicach opracowaliśmy przejściówkę. To jest element, który pozwala na połączenie do maski do nurkowania z filtrem HEPA. Uzyskuje się w ten sposób maskę ochronną, używaną przede wszystkim przez personel medyczny. Może być ona także używana przez osoby zakażone – mówi prof. Anna Timofiejczuk.
– W laboratorium mamy drukarki pozwalające na wydruk z cieczy i m.in. z tworzywa sztucznego w postaci filamentu, czyli żyłki, która jest nawinięta na szpulę – wyjaśnia prof. Damian Gąsiorek. – Obecnie drukujemy przejściówki do masek. Taki element bez optymalizacji drukuje się ponad 4 godziny. Kilkadziesiąt sztuk to wydruk trwający ponad 48 godzin. Technologia druku 3D nadaje się więc do wytwarzania małych serii i pojedynczych egzemplarzy. My wykorzystujemy ją do drukowania niewielkiej serii, docelowo chcemy wykonać ok. 3000 takich elementów - dodaje prof. Gąsiorek.
Kolejny model przejściówek w produkcji!
Po przygotowaniu wydruku przejściówek do masek do nurkowania naukowcy rozpoczęli pracę nad kolejnym modelem przejściówek, pasującym do innego rodzaju masek. Pierwsza próba wykonania adaptera, którą podjął prof. Marek Wyleżoł z Wydziału Mechanicznego Technologicznego, wypadła pomyślnie. Do prac włączyli się także dr inż. Adam Mańka (Wydział Transportu i Inżynierii Lotniczej) mgr inż. Mateusz Wrazidło (Wydział Mechaniczny Technologiczny).