Domowa awantura w Bielsku-Białej przerodziła się w szarpaninę i zakończyła prawdziwym dramatem. Córka znalazła nóż i rzuciła się na matkę. W czasie szamotaniny raniła także brata. Gdy zobaczyła, co zrobiła uciekła z domu i przez parę dni była poszukiwana przez policje. Gdy w końcu została namierzona i zatrzymana, usłyszała poważne zarzuty usiłowania zabójstwa.
Co wydarzyło się w mieszkaniu Nikoli?
Okoliczności wydarzeń wciąż są szczegółowo analizowane. Wiadomo już, że 17-letnia Nikola G. pchnęła nożem matkę. Z uwagi na miejsce ugodzenia czyn został zakwalifikowany jako usiłowanie zabójstwa. Pokrzywdzony został także brat dziewczyny, który w trakcie ataku na matkę został delikatnie ranny. Stan poszkodowanych na szczęście nie wymagał hospitalizacji.
Nastolatka była poszukiwana. Została zatrzymana przez policję dwa dni później. W prokuraturze rejonowej Bielsko-Biała Północ usłyszała zarzuty usiłowania zabójstwa matki i spowodowania obrażeń u młodszego od siebie brata.
Złożyła wyjaśnienia, ale z uwagi na dobro śledztwa nie możemy podać szczegółów
- informuje prokurator Paweł Nikiel.
Lokalne Radio Bielsko poinformowało w poniedziałek, że furię nastolatki miała wywołać odmowa poczęstowania jej papierosem.
To wprawiło ją w pełną furię
– mówi prokurator Paweł Nikiel.
Rzecznik prokuratury dodał, że na razie nie można powiedzieć, czy podejrzana w chwili ataku była pijana lub pod wpływem narkotyków. Przypomniał, że zatrzymana została po dwóch dniach. „Oczywiście, będzie to badane, ale trudno orzec, czy wyniki będą miarodajne” – dodał.
Co grozi nastolatce za usiłowanie zabójstwa?
Śledczy wystąpili o umieszczenie dziewczyny w areszcie, na co miejscowy sąd rejonowy wyraził zgodę.
Za usiłowanie zabójstwa można trafić do więzienia na czas nie krótszy niż osiem lat, 25 lat lub dożywcie.