Najkrótsze linie tramwajowe w Śląskiem. Jedna z nich była najkrótsza w Europie
Po województwie śląskim aktualnie jeździ 30 linii tramwajowych. Dosłownie za parę dni dołączy do nich kolejna, która będzie jeździć po Mysłowicach, a jeden kurs będzie miała przez trzy miasta. Będzie to linia nr 34, która zresztą po kilku latach wraca do tego miasta. Tramwaj zniknął, bowiem były tam realizowane inwestycje w infrastrukturę tramwajową. W tym czasie miasto wykorzystało okazję do tego, aby wyremontować część miasta.
Nowa linia tramwajowa, jak się okazuje, będzie jedną z krótszych w województwie śląskim, ale nie jedyną. Tramwaje Śląskie mogą się pochwalić tramwajami, które często ograniczają się nie tylko do jednego miasta, ale wręcz do przejazdu jedną, góra dwiema dzielnicami. Po Śląsku przez bardzo długi czas jeździła linia o najkrótszej trasie w Europie. Jednak po zmianach i dodaniu kilkuset metrów, już co prawda nie jest najkrótszą na kontynencie, ale w Polsce już tak.
Te linie tramwajowe są krótkie. Przejazd zajmuje nawet kilka minut
Co możemy rozumieć pod hasłem najkrótszych linii? Ano długość trasy oraz ilość minut, jaka jest potrzebna do przejechania z przystanku początkowego do przystanku końcowego. W tym przypadku uwzględniliśmy główne, całodzienne kursy, bowiem zdarzają się na części tras swoiste anomalie. Niektóre tramwaje mają sporadycznie dłuższe kursy zahaczające czasem nawet o kilka miast. To jednak wyjątki, które zdarzają się najczęściej w godzinach wczesno porannych, kiedy dana linia wyrusza z zajezdni tramwajowej i musi dotrzeć pętli tramwajowej, z której potem będą realizowane całodzienne kursy na wyznaczonej trasie.
Najkrótsze linie tramwajowe w województwie śląskim