Gliwice: na oczach policjantów chciał połknąć woreczek z narkotykami...
W ręce gliwickich mundurowych wpadł bardzo "zasłużony" w mrocznej strefie narkobiznesu 46-latek, który był zresztą ścigany listem gończym przez chorzowski sąd rejonowy.
Policjanci zapukali do jego mieszkania w jednym z bloków na osiedlu Sikornik. Mężczyzna był na tyle zaskoczony widokiem stróżów prawa, że na ich oczach próbował… połknąć torebkę strunową z białym proszkiem.
- Dlaczego podchodził do drzwi, do których ktoś zapukał, z narkotykami, możemy się domyślać - dodają policjanci.
Kryminalni uniemożliwili podejrzanemu jednak połknięcie dowodów w sprawie. Został obezwładniony i skuty. Porcja narkotyków, którą desperacko chciał ukryć, nie była jedynym towarem przy nim znalezionym.
Funkcjonariusze dokładnie przeszukali mieszkanie i znaleźli łącznie prawie 280 gramów amfetaminy (to 2800 tak zwanych porcji dilerskich).
Zatrzymany był wielokrotnie notowany w przeszłości oraz karany. 23 grudnia mężczyzna usłyszał prokuratorskie zarzuty i trafił za mury aresztu śledczego.