"Uożarty kierowca" czyli kampania edukacyjna po śląsku
Fundacja Trzeźwość im. Krzysztofa Gmyrka wspólnie ze spółką Tramwaje Śląskie i firmą Business Consulting rozpoczęły kolejną edycję kampanii "Prowadzę jestem trzeźwy". Działania rozpoczęły się w sierpniu.
Trzeba także nadmienić, że to pierwsza odsłona wspomnianej kampanii... w języku śląskim. "Uożarty kierowca? Reaguj!” - napisy o takiej treści pojawiły się na tramwajach w regionie. Wiadomo, że cała akcja potrwa do końca października.
- Zauważenie pijanego kierowcy, rowerzysty czy prowadzącego hulajnogę elektryczną na drodze nie jest sytuacją, którą można zignorować. To nasza wspólna odpowiedzialność, by chronić życie i zdrowie nie tylko nasze, ale i innych uczestników ruchu drogowego. W takich momentach niezwykle ważne jest, aby nie pozostawać biernym obserwatorem, lecz działać – nawet drobne gesty mogą mieć ogromne znaczenie - podkreśla ks. Piotr Brząkalik, duszpasterz trzeźwości Archidiecezji Katowickiej i współzałożyciel Fundacji Trzeźwość.
Hasła mają zachęcać do aktywnego działania, takiego jak odebranie kluczyków osobie nietrzeźwej, powiadomienie policji lub zorganizowanie transportu alternatywnego w postaci taksówki.
Dzięki wykorzystaniu tramwaju komunikat dociera do szerokiego grona mieszkańców regionu.
- Sami w spółce od wielu lat wyznajemy zasadę "zero pobłażliwości". Motorniczy w pracy musi być absolutnie trzeźwy - to badamy, tego pilnujemy. Jestem przekonany, że także wieloletnia kampania Fundacji Trzeźwość z naszym udziałem przyniosła wiele pozytywnych efektów - podkreśla Bolesław Knapik, prezes zarządu spółki Tramwaje Śląskie.
Organizatorzy wyrażają nadzieję, że takie inicjatywy przyczynią się do poprawy bezpieczeństwa na drogach. - Tragiczne wypadki w okresie wakacyjnym pokazują, że edukacja w zakresie trzeźwości kierowców jest nieustannie kluczowa i musi być prowadzona przez cały rok - przyznaje Anna Meres-Mikołajczyk, rzeczniczka prasowa Fundacji Trzeźwość.