O blisko 2 tysiące więcej osób nowych zakażonych koronawirusem na Śląsku i Zagłebiu niż tydzień temu. Trzecia fala koronawirusa w regionie nabiera rozmachu. Do szpitali trafiają coraz młodsi. – Sytuacja nie jest jeszcze gorsza od tej jaką pamiętamy jesienią ale sytuacja z dnia na dzień się pogarsza. Jeśli w takim tempie będzie przybywać nam chorych, jak to jest obecnie, to będziemy mieli spory problem. Coraz więcej zespołów ratowniczych jest odsyłanych z szpitali. Karetki szukają miejsc dla chorych. Izby przyjęć i SOR-y są zamykane z powodu przeciążenia ilością pacjentów, nie tylko covidowych ale również tych chorujących na inne choroby- mówi nam Wiktor Rybicki, ratownik śląskiego pogotowia ratunkowego.
Szpital tymczasowy na terenie Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach z powodu lawinowego wzrostu pacjentów, przygotowuje otwarcie kolejnych modułów w lecznicy.
– Obserwujemy wzrost liczy pacjentów covidowych w MCK. Dziś, to już jest 111 pacjentów z czego 15 leczonych jest na tak zwanych łóżkach respiratorowych. Spodziewamy się w najbliższym czasie wzrostu pacjentów. Już uruchomiliśmy 180 miejsc w tym oddział intensywnej terapii z 20 łóżkami- mówi Alina Kucharzewska, rzeczniczka Wojewody Śląskiego.
Szpital tymczasowy w MCK w sumie ma warunki na to aby docelowo pomieścić 500 pacjentów, w tym 100 na tzw. łóżkach respiratorowych.
Tymczasem w lecznicy brakuje rąk do pracy. W związku z tym Wojewoda Śląski wystosował apel do szefów szpitali na Śląsku o oddelegowanie po 2 pacjentów do szpitala tymczasowego. Jak przekonują służby wojewody- taka sytuacja nie wpłynie negatywnie na funkcjonowanie szpitali, a pomoże chorym w MCK.
"Jeśli jesteście świadkami ciekawego wydarzenia w Waszej okolicy, piszcie do nas i ślijcie zdjęcia na [email protected]!"