To absolutny sportowy hit!
W akcji sportowcy z kilkunastu państw, a w tym gronie silna reprezentacja Polski z medalowymi szansami. Impreza odbędzie się w ośrodku sportów wodnych „Wake Zone Stawiki”. To niezwykle cenione miejsce przez zawodników z całego świata – specjalistów od narciarstwa wodnego i wakeboardingu.
W Sosnowcu regularnie odbywają się między innymi Mistrzostwa Polski w obu dyscyplinach. Na Stawikach w 2019 roku rozegrano Mistrzostwa Europy i Afryki w Wakeboardzie i Wakeskacie. W 2021 roku, na tym samym akwenie zorganizowano po raz pierwszy Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Wodnym w kategorii Open. Były to zawody, które przeszły do historii tej dyscypliny. Podczas czempionatu ustanowiono kilka rekordów Polski i aż cztery rekordy świata, w tym fenomenalny wynik na skoczni Słowaka Alexander Vasko, który poszybował na odległość 70,3 m! W ten sposób dotychczasowy rekord świata został pobity aż o 4 metry i 80 centymetrów.
– Tamte mistrzostwa to była największa impreza narciarstwa wodnego w Polsce ostatnich lat. Przygotowania do zawodów trwały cały rok. Gościliśmy prawie 80 zawodników z kilkunastu państw. Mieliśmy pełny ośrodek widzów – wspomina reprezentant Polski Dawid Kazek, który jest jednym z współtwórców ośrodka „Wake Zone Stawiki”. – Rekordowy skok Alexandra Vasko był fenomenalny. Przełamanie bariery 70 metrów przeszło do historii i odbiło się szerokim echem w świecie sportów wodnych. Kto wie, może i teraz padną rekordy. Infrastruktura naszego obiektu jest do tego w stu procentach gotowa. Jeśli najlepsi zawodnicy na świecie trafią z formą, to możemy liczyć na niemniejsze emocji niż w 2021 roku – dodaje.
To wyróżnienie dla Polski
Sukces organizacyjny mistrzostw sprzed trzech lat został doceniony nie tylko przez sportowców, ale także przez Międzynarodową Federację Narciarstwa Wodnego i Wakeboardingu IWWF, która powierzyła Polskiemu Związkowi Motorowodnemu i Narciarstwa Wodnego prawo do organizacji tegorocznych mistrzostw globu, także w najbardziej prestiżowej kategorii Open.
- Cały czas w pamięci mam niesamowity przebieg rywalizacji z 2021 roku. Znakomita atmosfera wśród uczestników, fenomenalny poziom sportowy i kapitalne przygotowanie zawodów - ad A do Z - przez ludzi tworzących klub sportowy ze Stawików. Po tamtych zawodach nie miałem wątpliwości, że najlepsze narciarki wodne i najlepsi narciarze wodni wrócą do Sosnowca. Oni po prostu pokochali to miejsce – ocenia Paweł Szabelewski, sekretarz generalny w Polskim Związku Motorowodnym i Narciarstwa Wodnego. – Właścicielami i twórcami „Wake Zone Stawiki” są narciarze wodni, nasi kadrowicze z przeszło 25-letnim doświadczeniem. Uczestniczyli w kilkudziesięciu wydarzeniach rangi mistrzowskiej, stawali na podium w różnych zakątkach świata. Oni doskonale wiedzą, jak stworzyć optymalne warunki dla zawodników do uprawiania tego sportu. To jest ich siła. Cieszę się także z tego, że nie skupiają się wyłącznie na organizacji imprez sportowych, ale także szkolą kolejne pokolenia polskich narciarzy wodnych. Członkowie naszej kadry narodowej solidnie przepracowali sezon i wierzę, że powalczą o podium w Sosnowcu – kończy Paweł Szabelewski.
Polacy będą walczyć o najwyższe miejsca w MŚ
Polskie narciarstwo wodne za wyciągiem ma się od lat dobrze. Podczas ostatniej imprezy tytularnej, nasi juniorzy i seniorzy zdobyli łącznie aż 17 medali ME. Oczywiście w najważniejszej dla tej dyscypliny sportu kategorii Open i to w zawodach rangi MŚ o medale będzie znacznie trudniej, ale Polacy są gotowi powalczyć o kilka krążków. Do zawodów została zgłoszona 9-osobowa reprezentacja. Swoich największych szans możemy upatrywać w jeździe figurowej oraz na skoczni. Biało-czerwoni zaliczani są także do ścisłego grona kandydatów do podium drużynowego. Tu ich najgroźniejszymi rywalami będą z pewnością reprezentacje Niemiec, Słowacji, Austrii i Izraela.
Do zawodów jest już zgłoszonych przeszło 50 zawodników z 10 państw. Mistrzostwa rozpoczną się 13 września, a ekscytujące finały zaplanowano dwa dni później – w niedzielę, 15 września.
- Nie możemy się już doczekać Mistrzostw Świata. Jest to dla nas ogromne przedsięwzięcie. Pracę nad logistyką tych zawodów łączymy z intensywnymi treningami naszej kadry. Przygotowania są już praktycznie na finiszu, pozostaje nam jedynie oczekiwać na gości i zawodników. Liczymy też na publiczność. Doping dla reprezentacji Polski na pewno się przyda. Zapraszamy do „Wake Zone Stawiki”. Wstęp na zawody jest wolny. Można zatem zaplanować sobie wrześniowy weekend z nami tu w Sosnowcu. Gwarantuję, że po takich zawodach zakochacie się w narciarstwie wodnym – zachęca do odwiedzenia sosnowieckich Stawików Bartosz Pieczonka, reprezentant Polski i współorganizator MŚ.