Zenon Lis zaskarża uchwałę powiatu tarnogórskiego o nieprzyjmowaniu migrantów
Zenon Lis, mieszkaniec Tarnowskich Gór, złożył skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach przeciwko kwietniowej uchwale Rady Powiatu Tarnogórskiego, w której radni wyrazili sprzeciw wobec relokacji nielegalnych imigrantów na terenie powiatu. Uchwała została przyjęta przez 14 radnych, jedna osoba wstrzymała się od głosu, a 10 radnych, głównie z Koalicji Obywatelskiej, nie wzięło udziału w głosowaniu. Tym samym dokument został oficjalnie przyjęty.
Radni w uchwale argumentowali, że sprzeciw wobec relokacji migrantów wynika z troski o bezpieczeństwo, zdrowie i dobrobyt mieszkańców, a także o zachowanie dziedzictwa kulturowego i materialnego pozostawionego przez przodków. W uzasadnieniu podkreślono m.in., że doświadczenia innych państw europejskich pokazują, iż obecność nielegalnych imigrantów może prowadzić do wzrostu przestępczości i ograniczenia poczucia bezpieczeństwa w społecznościach lokalnych.
W dokumencie czytamy, że nadreprezentacja imigrantów przybyłych z Afryki i Bliskiego Wschodu w przestępstwach na tle seksualnym czy przeciwko życiu i zdrowiu jest „wręcz zatrważająca”. Radni podkreślali również wartość historyczną i kulturalną powiatu, wskazując, że miasta w regionie mają wielowiekową tradycję, rozwiniętą infrastrukturę i są przyjazne mieszkańcom i turystom.
Polecany artykuł:
Obawy Zenona Lisa i argumenty prawne
Zenon Lis zakwestionował uchwałę, podnosząc, że rada powiatu nie posiada kompetencji prawnych, by decydować o przyjmowaniu lub nieprzyjmowaniu migrantów. W skardze zwrócił uwagę, że uchwała narusza przepisy ustawy o samorządzie powiatowym i ustawy o działach administracji rządowej, przypisując powiatowi kompetencje należące wyłącznie do rządu. Lis podniósł też argumenty konstytucyjne – uchwała narusza, jego zdaniem, prawa jednostki do wolności, równości wobec prawa i zakazu dyskryminacji.
– Byłem zaskoczony, że taki temat w ogóle pojawił się na sesji rady, a jeszcze bardziej tym, że uchwała została przyjęta. Reagowanie w takich sytuacjach to zwykły, ludzki obowiązek – mówi dla "ESKI" Zenon Lis. – W obliczu tego, co dzieje się na świecie, nie warto jeszcze bardziej dzielić społeczności lokalnej – dodaje.
Lis podkreśla, że celem jego działań jest ochrona praw mieszkańców powiatu oraz przestrzeganie prawa. – Chcę, aby władze lokalne działały w granicach swoich kompetencji i nie podejmowały decyzji wykraczających poza ustawowe uprawnienia – mówi.
Przebieg postępowania sądowego
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach odrzucił skargę Zenona Lisa, wskazując, że nie wykazał on naruszenia własnego interesu prawnego, a uchwała chroniła interesy społeczności powiatu. Sąd podkreślił, że dopiero wykazanie naruszenia indywidualnego interesu uprawnia do merytorycznego rozpatrzenia skargi. Decyzja sądu nie odnosiła się do meritum uchwały, lecz do kwestii proceduralnych i legitymacji skarżącego.
Mimo odrzucenia skargi Lis nie zamierza rezygnować. – Przygotowuję skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego. To mój obywatelski obowiązek –mówi dla "ESKI" tarnogórzanin.
Zenon Lis zaznacza, że celem jest stwierdzenie nieważności uchwały w całości i przypomnienie władzom samorządowym, że władza lokalna musi działać w ramach prawa i respektować prawa jednostki.
Wskazuje również, że jego działania mają wymiar edukacyjny – pokazują mieszkańcom, że warto reagować na decyzje samorządów, które mogą przekraczać kompetencje ustawowe i naruszać zasady państwa demokratycznego.
Demokracja nie polega tylko na głosowaniu i uchwałach, ale także na aktywnym uczestnictwie obywateli w życiu publicznym – dodaje Zenon Lis.
