Mateusz Dela w czasie ubiegłorocznej zbiórki.

i

Autor: Agnieszka Kucjas-Karkoszka

Mateusz z Siemianowic zbiera karmę dla chorzowskiego schroniska. Będzie kolejny rekord?

2020-12-12 10:25

W zeszłym roku zebrał tonę karmy w tydzień, w sumie przed świętami do chorzowskiego schroniska trafiły ponad 3 tony jedzenia dla psów i kotów. Teraz Mateusz Dela z Siemianowic Śląskich wraca z kolejną akcją i zmienia swoje mieszkanie w magazyn karmy. Wszystko po to żeby porzucone przez ludzi zwierzaki zawsze miały pełne brzuchy. Szczegóły na slask.eska.pl

Do końca zbiórki został już tylko tydzień!

W piwnicy Mateusza powoli zaczyna brakować miejsca. Po niespełna 6 tygodniach siemianowiczanin zebrał 1500 kg suchej i mokrej karmy dla psów z chorzowskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt. Mimo, że półtorej tony to naprawdę sporo, Mateusz na facebookowym wydarzeniu ogłasza pełną mobilizację, żeby choć trochę zbliżyć się do ubiegłorocznego rekordu, a co za tym idzie zapełnić brzuchy bezpańskich zwierzaków na jak najdłuższy czas.

Akcję wsparli też specjaliści od reklamy internetowej.

Mateusz prowadzi sklep internetowy i marketing w sieci nie ma dla niego tajemnic. Pewnie dlatego udało mu się zmobilizować ludzi do wysyłania paczek z karmą dla Fundacji S.O.S. dla Zwierząt w Chorzowie. Pomogli też koledzy z branży, którzy zebrali aż 500 kilogramów suchej karmy.

W zeszłym roku zebrał 3 tony karmy dla schroniska w Chorzowie. Czy w tym roku będzie kolejny rekord?

Potrzebna jest karma dla psów i musli dla koni.

- Zbieramy przede wszystkim karmę dla psów, zarówno suchą jak i mokrą, ale staramy się zbierać karmę lepszej jakości. Z tego względu, że psy w schroniskach często są schorowane, są starsze, więc bardziej potrzebują takiej specjalistycznej karmy. Dlatego lepiej kilka kilogramów mniej tej karmy, ale żeby była bardziej jakościowa niż taka powiedzmy marketowa - mówi Mateusz Dela, organizator zbiórki.

Przydadzą się też środki czystości, obroże, szelki, smycze, koce czy legowiska dla psów i kotów, a także musli dla koni.

W schronisku mieszka blisko 100 psów i ponad 30 kotów. Są też kozy, konie, króliki i inne zwierzęta.

Zbiórka trwa do 19 grudnia. Karmę można wysyłać bezpośrednio do Mateusza.

- Tak jak w zeszłym roku karmę można wysłać do mnie kurierem lub paczkomatem. Jako adres dostawy wystarczy wpisać mój prywatny adres - mówi Mateusz i dodaje - w zeszłym roku ludzie z całej Polski po prostu zamawiali karmę w sklepie internetowym czy na portalu aukcyjnym i jako adres dostawy podawali mój prywatny adres lub paczkomat.

Dane do wysyłki to: Mateusz Dela ul. Kolejowa 3a/10 41-100 Siemianowice Śląskie. Paczkę można też nadać do pobliskiego paczkowamu o numerze SIS05A, który znajduje się na stacji paliw Lotos przy ul. Mysłowickiej 1 w Siemianowicach Śląskich. Przy nadawaniu przesyłki należy podać numer telefonu Mateusza: 501 150 170.

QUIZ. Popularne skróty. Niby znasz je wszystkie, ale czy wiesz, jak je poprawnie rozwinąć?

Pytanie 1 z 15
Co oznacza skrót GIF?