Po kilku latach zapadł ostateczny wyrok w sprawie wątpliwych praktyk, które KZK GOP stosował wobec konsumentów w okresie 1 listopada 2015 roku do 31 grudnia 2017 roku.
Chodzi o wymóg, by pasażerowie posiadający ŚKUP z zakodowanymi biletami okresowymi bez limitu przejazdów lub uprawnieniami do przejazdów bezpłatnych, odbijali kartę przy wejściu do do autobusu bądź tramwaju. Jeśli ten warunek nie został spełniony, przejazd był traktowany jako jazda bez biletu, a kontrolerzy mogli wystawiać kary.
Jak przypomina katowicka "Wyborcza", sprawą dosyć szybko zainteresował się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. W 2018 roku uznał, że KZK GOP stosował praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów, a wystawianie kar ocenił jako sprzeczne z dobrymi obyczajami. Urząd nakazał wycofanie się z tego wymogu, a KZK GOP odwołał się do sądu. Kilka dni temu zapadł prawomocny wyrok w sprawie.
Finalnie uznano, że KZK GOP stosował praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. I co teraz? Po pierwsze, ZTM został zobowiązany do publikacji oświadczenia ws. praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów na swojej stronie, stronie ŚKUP, a także w autobusach i tramwajach.
Po drugie, poszkodowani pasażerowie mogą się ubiegać o zwrot pieniędzy. Jeśli ktoś został ukarany w ramach opisywanej praktyki, może ubiegać się o zwrot lub anulowanie opłat dodatkowych i właściwych należności za przejazd. Ponadto można starać się o zwrot opłat manipulacyjnych uiszczonych w związku z anulowaniem lub zwrotem opłat dodatkowych. Czas na zgłoszenie się do ZTM mija 19 grudnia tego roku.
Polecany artykuł: