Wypadek na przejściu dla pieszych w Częstochowie
Do koszmarnie wyglądającego wypadku doszło w środę 1 lutego rano w Częstochowie na skrzyżowaniu Alei Pokoju i Kuncewiczowej. Starszy mężczyzna wszedł na przejście dla pieszych i został potrącony przez ciężarówkę. Jak przyznają świadkowie, kierowca prawdopodobnie go nie zauważył i ciągnął ofiarę jeszcze przez kilkaset metrów.
Stan poszkodowanego mężczyzny jest bardzo ciężki. Ratownicy reanimowali ofiarę wypadku i gdy ustabilizowali jego funkcje życiowe, przetransportowali go do szpitala. Lekarze walczą o życie mężczyzny.
Koszmarny wypadek w Częstochowie
Zdjęcia z akcji ratowniczej
- Kierujący samochodem ciężarowym najechał na mężczyznę w wieku 75 lat, który przechodził przez oznakowane przejście dla pieszych na zielonym świetle. Pieszy wpadł pod koła ciężarówki i był ciągnięty przez nią przez około 350 metrów. Policjanci, którzy jako pierwsi byli na miejscu udzielili pomocy poszkodowanemu i wspólnie ze strażakami prowadzili resuscytację, którą następnie kontynuował zespół ratownictwa medycznego. Dzięki szybki działaniom służb udało się przywrócić czynności życiowe pieszemu - informuje Sabina Chyry-Giereś, oficer prasowy policji w Częstochowie.
Sabina Chyry-Giereś informuje, że mężczyzna wszedł na oznakowane przejście dla pieszych wprost pod ciężarówkę, która właśnie ruszała. Kierujący pojazdem ciężarowym MAN 38-latek nie zauważył, że pod jego kołami znajduje się człowiek. Mężczyzna wpadł pod koła samochodu ciężarowego i zaklinował się między nimi. Ciężarowy MAN ciągnął go przez wiele metrów aż do następnego skrzyżowania.