Koronawirus w spółce Brembo w Dąbrowie Górniczej
W sumie aż u 12 pracowników firmy Brembo w Dąbrowie Górniczej potwierdzono zakażenie koronawirusem. To stan na 30 września, ale pierwsze przypadki zakażeń w zakładach produkujących tarcze hamulcowe wykryto już na początku września. Najpierw był to pojedynczy przypadek, ale po testach wykonanych kilku innym osobom z załogi okazało się, że zakażeń jest więcej. Przebadano w sumie wówczas 14 osób. Wyniki spłynęły do sanepidu 23 września.
- Wówczas okazało się, że siedmiu pracowników ma pozytywny wynik, a trzy osoby są zdrowe. Spośród tych, które zachorowały na Covid-19, trzy są mieszkańcami Dąbrowy Górniczej, a cztery pozostałe zostały skierowane pod nadzór Sanepidów właściwych ze względu na ich miejsce zamieszkania. Chodzi tu o Zawiercie oraz Częstochowę – informuje Marzanna Kuc, dyrektor Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemilogicznej w Dąbrowie Górniczej na łamach "Dziennika Zachodniego".
To jednak jeszcze nie koniec, bo kolejnych czterech pracowników wykonało badania w późniejszym terminie. Wyniki z 24 i 25 września w każdym przypadku dały wynik dodatni. Co to oznacza? Na izolację domową zostało wysłanych 12 pracowników Brembo. Będą tam przebywali przez 10 dni. Jeśli nie pojawią się u nich objawy choroby to na tym sprawa się zakończy.
ZOBACZ TAKŻE: Koronawirus w szkołach na Śląsku i w Zagłębiu. Tutaj lekcje odbywają się zdalnie [LISTA SZKÓŁ]