Ewakuacja górników w kopalni Pniówek
102 pracowników zostało wycofanych z kopalni Pniówek w Pawłowicach – podały w piątek rano służby kryzysowe wojewody śląskiego.
Powodem ewakuacji górników było podwyższone stężenie metanu. Urządzenia wykryły wzmożone wydzielanie się metanu w wyrobiskach, których nie dało się szybko przewietrzyć. Załoga została momentalnie wycofana z zagrożonej strefy. Maszyny stanęły. Kopalnia Pniówek wstrzymała wydobycie węgla.
- O godz. 10.50 w pochylni N10 na poziomie 1000 podczas doszło do wzmożonego wydzielania metanu. W związku z tym wydzielono załogę przodka oraz sąsiednich wyrobisk - mówi rzecznik prasowy JSW, Tomasz Siemieniec.
Katastrofa w kopalni Pniówek
Do wycofania załogi doszło dzień po tym, jak Jastrzębska Spółka Węglowa poinformowała o przygotowaniach do zmniejszenia otamowanego obszaru górniczego po katastrofie w kopalni Pniówek 23 kwietnia i próbie wydobycie na powierzchnię 7 ostatnich ofiar katastrofy.
Przypomnijmy, że 29 kwietnia br. w wyniku serii ok. 20 wybuchów metanu życie w kopalni Pniówek straciło 16 górników i ratowników górniczych, którzy po pierwszym wybuchu ruszyli z pomocą poszkodowanym. Siedmiu z nich zostało za trzema tamami, które po katastrofie odgrodziły rejon pożaru od pozostałych wyrobisk. Dotychczas odbyły się cztery posiedzenia komisji wyjaśniającej przyczyny i okoliczności katastrofy. Niezależne postępowania prowadzą także Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku oraz prokuratura.
Z uwagi na zagrożenie metanowe, nie wiadomo, jak wpłynie to na przygotowania.