Koncert Kult w Katowicach
Kazik Staszewski z kolegami z zespołu Kult kontynuuje Pomarańczową trasę po Polsce. W sobotę zespół dał wspaniały koncert w katowickim Spodku, w którym uczestniczyło kilka tysięcy fanów. Kto przyszedł, z całą pewnością się nie zawiódł. Kult zagrał ponad 30 najsłynniejszych piosenek. Koncert trwający ponad trzy godziny udowodnił po raz kolejny, że Kult obchodzący w tym roku 40 lat scenicznej działalności jest w doskonałej formie, a utwory - niektóre grane w nowych zaskakujących koncertowych aranżacjach - wcale się nie starzeją. Przeciwnie, nabierają nowego znaczenia i aktualności.
Kult w Spodku zaskoczył fanów
Niewiele brakowało, a koncert Kult w Spodku w ogóle mógł nie dojść do skutku. Wszystko za sprawą choroby Kazika Staszewskiego. Z tego powodu ostatecznie przełożone zostały występy w Zielonej Górze i Koszalinie. Na szczęście wokalista i frontman grupy szybko wyzdrowiał i koncert w Katowicach odbył się bez przeszkód.
Kult od lat niezmiennie ma swoim repertuarze takie utwory, jak:
- Jeźdźcy
- Krew Boga
- Do Ani
- Po co wolność?
- Krew jak śnieg
- Wódka
- Polska
- Arahja
- Celina
- Baranek
Pewnym zaskoczeniem było, że na koncercie fani usłyszeli także najnowsze kompozycje z "Ostatniej płyty":
- Wiara
- Ziemia obiecana
- Wyłącz komputer
Kult dziękuje fanom w Spodku
Koncert Kult w Katowicach miał być zwyczajowym finałem Pomarańczowej trasy. Ale odbędą się jednak jeszcze dwa występy, które zostały przełożone z powodu choroby Kazika. Zespół nie kryje, że występ przed tam wspaniale reagującą publicznością to zawsze wielkie emocje i przeżycia. Śląska publiczność jest wymagająca, ale odwzajemnia zaangażowanie muzyków. Tym razem było podobnie.
Kazik w super formie. Koncert wspaniały - pisze jedna z fanek po koncercie w Katowicach.
- Nie wiem kto z ekipy mi to napisał, ale życzę mu wszystkiego najlepszego i piona z Kazikiem.Było fantastycznie . Dzięki , że jesteście - pisze inna.
- Rewelacyjny koncert!! Dziękuję za Marianne i Forum internetowe bo dawno nie słyszane na koncercie no i w ogóle CZAD - pisze uczestnik koncertu.