Funkcjonariusze ze Śląskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Katowicach zatrzymali 2683 paczki papierosów różnych marek z białoruskimi znakami akcyzy oraz bez znaków akcyzy.
Nielegalny Handel w Czeladzi
Podczas kontroli w Czeladzi funkcjonariusze zauważyli kobietę sprzedającą papierosy z samochodu. Po zakończeniu transakcji 41-latka wsiadła do auta marki Skoda i odjechała. Mundurowi śledzili pojazd, który zatrzymał się przy garażu. Przeszukanie pomieszczenia oraz samochodu ujawniło 2403 paczki papierosów różnych marek, wszystkie bez polskich znaków akcyzy.
Zobacz zdjęcia
Papierosy ukryte pod warzywami
W Czeladzi inna grupa funkcjonariuszy Służby Celno-Skarbowej zainteresowała się samochodem marki Peugeot Boxer z otwartymi tylnymi drzwiami. Mimo że kobieta sprzedawała produkty rolne, mundurowi podejrzewali, że mogą tam być ukryte nielegalne papierosy. Przeszukanie pojazdu potwierdziło ich przypuszczenia - znaleziono 280 paczek papierosów różnych marek, również bez polskich znaków akcyzy. 58-latka przyznała się do przechowywania nielegalnych wyrobów tytoniowych.
Wartość rynkowa zabezpieczonych papierosów to ponad 43 tys. zł. Gdyby towar trafił na rynek, Skarb Państwa straciłby około 70 tys. zł z tytułu niezapłaconych podatków.
Wysokie kary za handel nielegalnymi papierosami
Zgodnie z prawem, "Kto wbrew ustawie sprzedaje wyroby akcyzowe bez ich uprzedniego prawidłowego oznaczenia odpowiednimi znakami akcyzy, podlega karze grzywny do 720 stawek dziennych albo karze pozbawienia wolności, albo obu tym karom łącznie".